Sektor małych i średnich przedsiębiorstw potrzebuje lepszego klimatu do rozwoju, ułatwień w zakładaniu firm, przejrzystości przepisów podatkowych. Same firmy powinny natomiast bardziej otworzyć się na innowacje - mówili uczestnicy Europejskiego Kongresu Małych i Średnich Przedsiębiorstw, który rozpoczął się w poniedziałek (12 października) przed południem w katowickim Międzynarodowym Centrum Kongresowym.
W trzydniowym kongresie bierze udział ponad 6 tys. osób - przedstawicieli świata biznesu, polityki, samorządu i nauki. Tadeusz Donocik, prezes organizującej imprezę Regionalnej Izby Gospodarczej w Katowicach, przypomniał, że sektor MŚP ma prawie 50 proc. udziału w polskim PKB i generuje ok. 70 proc. miejsc pracy. W Polsce działa ponad 1,7 mln firm tego sektora.
Prezydent Andrzej Duda w liście adresowanym do uczestników kongresu podkreślił, że sektor MŚP stanowi podstawę gospodarki.
Prezydent: od MŚP zależy przyszłość
- To od ich kondycji, od ich perspektyw rozwoju zależy ekonomiczna przyszłość Polski i Europy - napisał prezydent i dodał, że to właśnie w dużym stopniu przedsiębiorcom społeczeństwo zawdzięcza gospodarcze i cywilizacyjne dokonania ostatnich lat. Prezydent zwrócił uwagę, że MŚP korzystają z nowych możliwości, choć ciągle jeszcze napotykają na bariery. Są to często firmy rodzinne, mocno zakorzenione w swoim lokalnym środowisku.
Nawiązując do hasła kongresu Andrzej Duda ocenił, że współdziałanie biznesu, nauki i samorządu jest kluczem do sukcesu.
- Gospodarka oparta na wiedzy i czerpiąca ze społecznego kapitału powinna stać się podstawą polskiego rozwoju. Mali i średni przedsiębiorcy są w stanie odegrać znaczącą rolę jeśli chodzi o zwiększanie innowacyjności, o wprowadzenie nowych zaawansowanych technologii - podkreślił prezydent.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.