W ruchu Śląsk kopalni Wujek w niedzielę (19 kwietnia) obraduje zespół ekspertów, którzy służą pomocą kierownikowi akcji ratowniczej. Przypomnijmy, że od soboty (18 kwietnia) ratownicy poszukują dwóch górników (sztygara i ślusarza), którzy po tąpnięciu nie wyjechali na powierzchnię.
Jak poinformował Wojciech Jaros, rzecznik Katowickiego Holdingu Węglowego, do którego należy kopalnia, zebranie zespołu rozpoczęło się o godz. 10. W jego skład wchodzą m.in. członkowie zarządu KHW, dyrekcja kopalni, ratownicy, przedstawiciele nadzoru górniczego.
- Zespół zatwierdził to, co zostało zrobione do tej pory i jest na etapie planowania kolejnych działań. Wiemy na pewno, że będzie kontynuowane wygarnianie materiału z wyrobiska - powiedział rzecznik.
Przypomnijmy, że zespół ekspertów pierwszy raz spotkał się w sobotę przed południem wówczas analizowano możliwe drogi dotarcia do rejonu, gdzie powinni znajdować się dwaj górnicy.
Rzecznik KHW przedstawił także działania, które są podejmowane przez ratowników.
- Dwa zastępy kontynuują przebieranie wyrobiska, trzy pracują przy montażu przenośników, jeden montuje metanomierze i zajmuje się przebudową kolejki podwieszanej, jeden odpowiada za transport materiałów, a ostatni z nich pozostaje w rezerwie - wyjaśnił Jaros, który dodał, że ratownicy znajdują się obecnie mniej więcej na 160 m.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.