Nad tym jaka będzie przyszłość węgla kamiennego w Polsce, dokąd zmierza polskie górnictwo i jak ułożyć relacje branży z energetyką zastanawiali się uczestnicy forum dyskusyjnego, które w czwartek, 27 lutego, towarzyszyło XXIII Szkole Eksploatacji Podziemnej. Spotkanie, któremu patronowały Komitet Górnictwa PAN, Komitet Zrównoważonej Gospodarki Surowcami Mineralnymi i Energią PAN oraz Górnicza Izba Przemysłowo-Handlowa odbyło się w krakowskim Teatrze im. Juliusza Słowackiego.
Jak stwierdził na początku dyskusji prof. Józef Dubiński, dyrektor naczelny Głównego Instytutu Górnictwa, przyjęty w debacie kontekst górnictwo-energetyka jest bardzo ważny, bowiem zazwyczaj każda z tych branż zwraca się sama do siebie.
Rosnące zapotrzebowanie na energię wynoszące 1 - 1,5 proc. rocznie, niewystarczająca i przestarzała infrastruktura, zobowiązania związane z ochroną środowiska oraz uzależnienie od zewnętrznych dostaw gazu ziemnego, ropy naftowej i w coraz większym stopniu węgla, to zagrożenia, na które w opinii prof. Antoniego Tajdusia, przewodniczącego Komitetu Górnictwa PAN, narażona jest polska elektroenergetyka.
- W 2009 r. została przyjęta "Polityka energetyczna Polski do roku 2030", w której określono pewne podstawowe kierunki, ale szczegółowe rozwiązania rozpisano tylko do roku 2012. Zatem na dobrą sprawę na dzisiaj polityki energetycznej nie mamy - diagnozował prof. Tajduś.
Prof. przypomniał, że istnieje dogmat Unii Europejskiej, zakładający redukcję gazów cieplarnianych o 80 proc. do 2050, a to jest zabójcze dla polskiej gospodarki.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.