PARTNERZY:
PATRONATY:

REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x100 | ROTAC./NIEROTAC. STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA370x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 900x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - TOP]
10 września 2011 11:12 : : autor: A. Bęben, J. Chromik, A. Zych - Trybuna Górnicza 3,940 odsłon

Katowice 2011: debata o perspektywach i zagrożeniach rynku energii

Będziemy obstawali przy tym, żeby Polska sama decydowała o swoim energy mix - zadeklarował Maciej Kaliski, wiceminister gospodarki
fot: Jarosław Galusek

Sytuacji sektora węglowego i gazowego w kontekście bezpieczeństwa energetycznego Polski i Europy poświęcona została konferencja, zorganizowana w pierwszym dniu targów przez Regionalną Izbę Gospodarczą. Patronami medialnymi tego wydarzenia były Trybuna Górnicza i portal nettg.pl.

 

- Dyskusje na tematy energetyczne odbywają się w całym kraju i Europie. Dobierając panelistów, chcieliśmy doprowadzić do sytuacji, że konferencja, mimo powtarzalnego tematu, będzie ciekawa dla gości. Problem źródeł energii w Polsce jest wywołany pewnymi perspektywami, które wyznacza sobie Europa, dotyczącymi udziału energii odnawialnej w bilansie energetycznym - mówił, witając gości, Tadeusz Donocik, prezes Regionalnej Izby Gospodarczej.

Poziom gospodarstwa domowego

Jako pierwszy głos w dyskusji zabrał Olgierd Dziekoński, minister w kancelarii prezydenta RP Bronisława Komorowskiego. Panelista zaznaczył, że kwestie energetyczne - z racji odpowiedzialności konstytucyjnej - znajdują się w polu zainteresowania głowy państwa.

- Kwestie energetyczne interesują także pana prezydenta osobiście, gdyż koszty funkcjonowania energetyki, przełożone na poziom gospodarstwa domowego i firmy, decydują z jednej strony o konkurencyjności gospodarki narodowej, a z drugiej strony o standardzie i jakości życia. Jeżeli mówimy o wykluczeniu socjalnym, moglibyśmy mówić o wykluczeniu energetycznym - mówił minister.

Olgierd Dziekoński nawiązał także do dyrektyw europejskich, związanych z oszczędzaniem energii w budynkach, które wprowadzają rygorystyczne wymogi dotyczące standardów w budownictwie mieszkaniowym. Jego zdaniem, aby wprowadzić w Polsce normy wymagane przez UE od 2019 roku, potrzeba znaczącego skoku technologicznego, zarówno w standardzie projektowania, jak i wykonawstwa.

Od cytatu z "Polityki energetycznej Polski do roku 2030" rozpoczął swoją wypowiedź Maciej Kaliski, wiceminister gospodarki. Wiceminister zastanawiał się, czy "zdecydowane działania" postulowane w dokumencie, mające na celu przeciwdziałanie sytuacjom zagrażającym bezpieczeństwu energetycznemu Polski, zostały podjęte. Mówiąc o polityce energetycznej UE, stwierdził, że jest ona spójna w odniesieniu do klimatu, ale nieczytelna w odniesieniu do energii.

- Zielone światło jest jedynie dla odnawialnych źródeł energii, ale ile energii z odnawialnych źródeł w danych warunkach klimatycznych i geograficznych możemy uzyskać, to jest znak zapytania. Poza tym energia ze źródeł odnawialnych jest czterokrotnie droższa od pozyskiwanej przykładowo z gazu ziemnego. Stoimy przed "rozjeżdżoną" polityką energetyczną Unii, a mamy budować bezpieczeństwo energetyczne i rynek energii oraz zagwarantować ochronę środowiska. W takich uwarunkowaniach jesteśmy - stwierdził Kaliski.

Minister wskazał, że jeżeli UE będzie chciała majstrować przy naszym bilansie energetycznym, to my sobie z problemem nie poradzimy. W jego opinii polityka rządu idzie jednak w tym kierunku, aby wskazać, że Polska sama będzie odpowiadać za źródła energii i surowce energetyczne.

- Od Unii potrzebujemy solidarności, będziemy konsekwentnie dążyli, abyśmy stali się pełnoprawnym członkiem systemu połączeń energetycznych UE. Będziemy przy tym obstawali, żeby Polska sama decydowała o swoim energy mix - zadeklarował minister Kaliski.

Wdrażanie technologii

Dyrektorowi naczelnemu Głównego Instytutu Górnictwa prof. Józefowi Dubińskiemu nie odpowiada teza o elektroenergetyce niskowęglowej. Zachęca do przewartościowania jej na inną - niskoemisyjną.

- Do naszego społeczeństwa trafia sygnał, że tylko węgiel jest brudnym paliwem. Zatem róbmy wszystko, aby stał się akceptowalny. Spoglądając na sytuację polskiej elektroenergetyki, trzeba stwierdzić, że możliwości są - moim zdaniem - ogromne. Przede wszystkim tkwią w przejściu na zupełnie nową generację instalacji wytwórczych, pozwalających na przeskok ze sprawności w granicach 32-34 proc. do 45-46 proc., a nawet ponad 50 proc. Taka poprawa sprawności o 10 proc. powoduje obniżenie emisji dwutlenku węgla o jedną piątą - tłumaczył.

Zdaniem prof. Dubińskiego do sprostania europejskim rygorom klimatycznym wiedzie przede wszystkim wdrażanie wyrafinowanych technologii. Obok większej sprawności urządzeń w sektorze energetycznym, szczególne możliwości łączy z rozwojem preferowanych technologii kogeneracji w wytwarzaniu prądu i ciepła, zgazowaniem węgla, a wreszcie z technologiami chemicznymi, podporządkowanymi przetwarzaniu węgla na paliwa płynne.

- Podstawa dla przyszłości polskiego węgla mieści się w nowoczesnych technologiach energetyczno-chemicznych, bo to w nich kryją się istotne ograniczenia emisji CO2 - konkludował prof. Józef Dubiński.

Dużo powściągliwiej spoglądał natomiast na skuteczność dostępnych technologii CCS, czyli wychwytywania i składowania dwutlenku węgla.

Niepodobna walczyć z "religią"

Podczas wtorkowej konferencji prezes Kompanii Węglowej Joanna Strzelec-Łobodzińska zaskoczyła informacją, że spółka przymierza się do budowy najnowocześniejszej, niskoemisyjnej elektrowni węglowej. Generalnie zaś akcentowała, że spółka opiera swoją strategię na - wytyczonej po 2030 rok - długoterminowej polityce energetycznej państwa i jej zapisie, że węgiel jest i nadal będzie pozostawał stabilizatorem energetycznego bezpieczeństwa Polski.
Szefowa największej europejskiej firmy węglowej mówiła otwarcie, że w polskich warunkach nierealne jest obniżenie emisji o 90, a nawet o 50 proc. w dyktowanym przez Unię Europejską okresie.

- Jedną miarę przyłożono do wszystkich krajów UE, a więc tych, w których dominuje energetyka atomowa, jak i tych, jak my, rozporządzających w znacznej mierze węglową. Nie chodzi o korektę zobowiązań klimatycznych, bo z religią nie warto walczyć, gdyż można spłonąć na stosie. Możemy przyjąć cele, natomiast sami musimy wypracować metody dochodzenia do obniżenia emisji. I o to musimy walczyć - mówiła Joanna Strzelec-Łobodzińska, dodając, że jednym z forów lobbowania na rzecz bardziej przyjaznych rozwiązań dla gospodarek takich jak polska jest Central Europe Energy Partners.

Ten pogląd podzielał narodowy doradca w CEEP Adam Loewe.

- Przesłaniem dla naszej działalności jest troska o sektor energii w szeroko rozumianych krajach centralnej Europy. Wychodzimy z założenia, że nasze, krajów ostatnio włączonych do UE, problemy nie są tożsame z jej starą czołówką. Stąd polskie podmioty walczą dziś o to, aby przyszłe rozwiązania legislacyjne były dla nas przyjaźniejsze. I rzecz wcale nie w tym, żeby dzielić Europę. Chcemy pokazywać, że będzie ona silniejsza, jeśli istniejące dzisiaj różnice będą w szybkim czasie zniwelowane - argumentował Loewe.

Ekspansja Tauronu

Grupa Tauron Polska Energia w ciągu 10 lat zamierza zwiększyć swoją produkcję energii elektrycznej z 24 TWh w roku ubiegłym do 37 TWh w roku 2020.

- To oznacza, że nie tylko odbudujemy nasze obecne aktywa wytwórcze, lecz również powstaną nowe bloki. Dziś 98 procent naszych mocy jest opartych na technologiach węglowych. Chcemy, aby w 2020 roku - nasz program inwestycyjny opiewa na 44 miliardów złotych - ten poziom spadł do 70 procent. Przy tym w grę wchodzą technologie węglowe, spełniające wszystkie kryteria wynikające z polityki Unii Europejskiej. Pozostałych 30 procent mocy będzie opartych na technologiach gazowych i odnawialnych. W tej chwili Tauron jest zaangażowany w trzy projekty gazowe. Pierwszy, najbardziej zaawansowany, to budowa bloku gazowo-parowego w Stalowej Woli, który zostanie oddany do użytku w 2014 roku. Kolejny, o mocy 800 megawatów, budowany z KGHM Polska Miedź, ruszy dwa lata później. Mniejszy, o mocy 135 megawatów, w 2015 roku zostanie oddany do użytku w Katowicach - informowała Joanna Schmid, wiceprezes zarządu ds. strategii i rozwoju w Tauron Polska Energia.

Gaz, gaz, gaz...

Dziś podstawą polskiej energetyki jest węgiel kamienny i brunatny. A za kilkanaście lat? Energetyka jądrowa? A może oparta na gazie. Polskim gazie łupkowym? Jemu to i oczekiwaniom, jakie wyznacza, poświęcona była trzecia część konferencji naukowej towarzyszącej targom Katowice 2011 - "Sektor gazowy i węglowy a bezpieczeństwo energetyczne Europy i Polski. Wyzwania. Możliwości. Prognozy".


Parę liczb i faktów

Kilka zdań w pigułce o historii poszukiwań gazu łupkowego w Polsce: pierwsze wiercenie - PGNiG, 2010 r. na Lubelszczyźnie, poszukiwania prowadzi 5 firm (13 odwiertów), 25 firm otrzymało 101 przyznanych przez Ministerstwo Środowiska koncesji na poszukiwanie i rozpoznawanie. I jeszcze raz przypomnijmy amerykańskie szacunki polskich zasobów gazu łupkowego, rozbudzające wyobraźnię i optymizm: Amerykańska Agencja Informacji Energetycznej - 5,30 bln m sześc., firma konsultingowa Advanced Resources - 3 bln m sześc., firma consultingowa Wood Mackenzie Consultants - 1,4 bln m sześc.

Kto trafił? To okaże się wstępnie jeszcze w tym miesiącu, jak zapowiada Ministerstwo Środowiska, po pracach amerykańskiej służby geologicznej i polskiego Państwowego Instytutu Geologicznego. Gdy zostaną uzyskane dane z 20 odwiertów (koniec 2012 r.), będzie wiadomo więcej. A najwięcej będziemy wiedzieć za 4-5 lat, po tym jak firmy wykonają 120 otworów i przekażą do Ministerstwa Środowiska odpowiednie dane raportujące.

Gaz łupkowy to ogromne koszty poszukiwań, przy dużym ryzyku podjętego przedsięwzięcia - przypomniała hurraoptymistom Ewa Zalewska, dyrektor Departamentu Geologii i Koncesji Geologicznych w Ministerstwie Środowiska. Jedno pole eksploatacyjne to ok. 60 otworów wiertniczych, a to w sumie kosztuje ok. 60 mld zł - skonkretyzował prof. Stanisław Rychlicki z AGH. I to nie koniec wydatków, gdyby okazało się, że Polska gazem stoi. Trzeba jeszcze wybudować sieć przesyłową. Dziesięć lat co najmniej minie do przemysłowego wydobycia. Ale czy będzie ono opłacalne? To zależy, jakie będą ceny gazu konwencjonalnego - podkreślił prof. Michał Szubski, prezes PGNiG. Dziś w Europie gaz ziemny kosztuje 110 USD za tys. m sześc. Łupkowy nie może więc być droższy.

Chłodzenie hurraoptymizmu

Rzecz tylko w tym - co do tego paneliści mieli wspólny pogląd - że dziś nikt nie wie, ile jest gazu i czy będzie opłacało się go wydobywać przemysłowo. Paul Fogo z Amerykańskiej Izby Handlowej w Polsce przypomniał, że od poszukiwań do wydobycia na dużą skalę w USA minęło ponad 15 lat.

A załóżmy, że gazu jest tyle, ile szacują Amerykanie. Czy zastąpi on węgiel w polskiej energetyce? Prezes WUG Piotr Litwa ma wątpliwości. Jego zdaniem, jeśli teraz energetyka w 3 proc. stoi na gazie konwencjonalnym, to gdyby było dużo łupkowego, to może 6 proc. polskiej energetyki w jakiejś przyszłości opierać będzie się na gazie.

W Polsce panuje swego rodzaju gorączka: mamy gaz łupkowy, jesteśmy potentatami! Prof. Stanisław Nagy z AGH chłodził hurraoptymizm. Na początku będą małe inwestycje, a gaz z łupków może być dostępny ok. 2020 r.
By jednak gaz łupkowy wydobywać na przemysłową skalę, to raz: musi go być tyle, by się to opłacało. Dwa: trzeba zmiany uregulowań prawnych, by skasować z życia niepotrzebne, urzędnicze bariery. Trzy: jeśli wydobywanie gazu łupkowego nie dewastuje środowiska, tak jak twierdzą jego przeciwnicy, to trzeba sprawić, by społeczeństwo wierzyło w te pozytywne zapewnienia. I jak te trzy zasadnicze warunki zostaną spełnione, a cena gazu konwencjonalnego nie spadnie raptownie, to może...

Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.

REKLAMA 900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM]
Więcej z kategorii
REKLAMA 900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM1]
REKLAMA 900x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM1]
Komentarze (0) pokaż wszystkie
  • YSBGK
    user

REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
CZĘSTO CZYTANE
W kwietniu postojowe w kopalni? Dyrekcja odpowiada
12 kwietnia 2024
36,896 odsłon
NAJPOPULARNIEJSZE - POKAŻ
NAJPOPULARNIEJSZE - POKAŻ
REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 1600x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA1600x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - UNDER]