PARTNERZY:
PATRONATY:

REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x100 | ROTAC./NIEROTAC. STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA370x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 900x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - TOP]
28 czerwca 2022 09:55 Materiały prasowe 5,181 odsłon

Powrót do węgla wymaga konkretów

- Mamy stan wojny, jesteśmy bezpośrednio zagrożeni atakiem Rosji, więc może czas podjąć wojenne decyzje, nie patrząc na urzędników unijnych, którzy nie będą tu żyć i ponosić konsekwencji ich polityki klimatycznej. Trzeba podjąć takie decyzje, które nas zabezpieczą przed brakiem prądu i ciepła - mówił Bogusław Hutek, przewodniczący Krajowej Sekcji Węgla Kamiennego NSZZ Solidarność i szef organizacji zakładowej NSZZ Solidarność w Polskiej Grupie Górniczej SA, w Radio Maryja i TV Trwam.

Audycję „Rozmowy niedokończone” 23 czerwca 2022 r. poświęcono rynkowi węgla w Polsce. Bogusław Hutek powiedział, że bardzo ucieszyłby się, gdyby węgiel rzeczywiście wrócił do łask, pomagając rozwiązać kryzys paliwowy po napaści Rosji na Ukrainę. Przypomniał, że z bólem serca jako związkowiec podpisywał rok temu umowę społeczną o likwidacji polskiego górnictwa do 2049 r. Przyznał jednak, że nie jest optymistą i na razie nie przekonują go politycy nawołujący do odejścia od harmonogramu zamykania kopalń i obiecujący węglowi przyszłość w Polsce.

- Unijni urzędnicy nadal forsują Fit for 55 i nie dostrzegają, że świat się zmienił, że mamy wojnę gospodarczą w Europie. Nie rozumieją, że pora zweryfikować poglądy na to, czym wolno nam palić i jak pozyskiwać tanią energię. Nie widać refleksji – ocenił.

W UE nie widać refleksji – węgiel bez szans
Szef górniczej Solidarności przypomniał, że węgiel byłby bezkonkurencyjnie najtańszym źródłem energii, gdyby z ceny odjąć koszt emisji dwutlenku węgla EU ETS, który zdaniem związkowca podrożeje niedługo do 150-200 euro za tonę CO2. W połączeniu z projektem unijnego rozporządzenia, które zakaże emisji metanu z kopalń, unijne przepisy nie dadzą górnictwu i energetyce węglowej żadnych szans.

- Niemcy lub Holendrzy mówią o powrocie do węgla, ale w krótkim terminie, tymczasowo na 2-3 lata, a nas taka perspektywa nie interesuje, potrzebujemy długoterminowej pewności, że węgiel będzie zużywany i potrzebny. Inaczej wyrzucimy tylko w błoto ogromne pieniądze na inwestycje, które nigdy się nie zwrócą. To byłoby nieodpowiedzialne – tłumaczył.

Umowę o likwidacji górnictwach wymusiła unijna presja
Bogusław Hutek przypomniał, że to właśnie presja UE a także stanowisko polskich polityków, którzy oznajmili górnikom, że „dla węgla i przemysłu węglowego nie wyjdziemy z UE”, doprowadziły do decyzji o negocjowaniu jesienią 2020 r. umowy społecznej o likwidacji polskiego górnictwa węgla kamiennego. Obowiązkiem związkowców było uzyskanie gwarancji, że 60 tys. pracowników kopalń doczeka do emerytury. Jeśli podpisana w zeszłym roku umowa zostanie skutecznie notyfikowana w Brukseli, górnicy taką gwarancję uzyskają. Szef górniczej Solidarność ocenił, że dzisiejsze nawoływania niektórych polityków, żeby umowę zerwać, aby zapewnić węglowi dłuższą przyszłość, są niestety gołosłowne, bo wezwaniom i deklaracjom brakuje jakichkolwiek konkretów.

- Piłka jest po stronie rządu. A w nim mamy teraz trójgłos: wicepremier i minister aktywów państwowych jest węglowi przychylny, jednak premier i minister klimatu mówią tylko o rozwijaniu OZE i imporcie paliw – opisał Hutek.

Powrót do węgla wymaga konkretów
Wyliczył, że w celu trwałego powrotu do węgla Polska musiałaby wyjść z systemu EU ETS, odblokować finansowanie inwestycji węglowych (dzisiaj spółki mają problem nawet z ubezpieczeniem majątku w państwowych firmach ubezpieczeniowych). W energetyce należałoby m. in. przystąpić do rewitalizacji bloków węglowych o mocy 200 MW. A rola węgla jako paliwa przejściowego w transformacji (zamiast gazu z Rosji) musiałaby zostać zapisana w oficjalnych dokumentach rządowych (np. PEP). Tak się na razie nie stało. Zaznaczył, że okres notyfikowania umowy to ostatni moment, gdy jest jeszcze szansa na jej skorygowanie.

– Bardzo chętnie usiądziemy do stołu, żeby wprowadzić zmiany – dodał.

Wiemy, jak wydobyć więcej – potrzeba odważnych decyzji
Przyznał, że możliwe jest znaczne wydłużenie harmonogramu zamykania polskich kopalń np. do 2060 r. lub więcej. Wiadomo, gdzie i jakie inwestycje są potrzebne w kopalniach, aby trwale zwiększyć wydobycie. Możliwości – mówił Bogusław Hutek – są m.in. w kopalniach Bolesław Śmiały, ROW, Ziemowit, kopalniach katowickich, a także w Tauronie Wydobycie.

- Ale kłania się tu polityka energetyczna państwa, potrzeba odważnych decyzji rządzących. Na razie słyszymy o budowie atomu, o inwestycjach w morskie turbiny wiatrowe, a nie w węgiel – powiedział związkowiec. Dodał, że Polska uzależniła się od obcych źródeł energii: ani gaz, ani technologie wiatrowe, ani paliwo uranowe nie są nasze. Polska ma tylko węgiel (tylko w jednej z kopalń, Ziemowicie, można by sięgnąć po dodatkowe 140 mln t). Unia w przeszłości zaczynała od Wspólnoty Węgla i Stali, lecz po latach wyczerpała już swoje złoża, dlatego skierowała się ku OZE.

Dlaczego węgla brakuje dzisiaj w kraju? – pytał prowadzący o. Grzegorz Woś. Bogusław Hutek podkreślił, że nie wolno obwiniać za to górników ani spółek, jak PGG SA czy Tauron.

- Odpowiedzialną za brak węgla jest energetyka, która nie realizowała kontraktów nie tylko z PGG ale innymi spółkami. Ich tłumaczenie, że covid zmniejszył zapotrzebowanie, nie znajduje potwierdzenia w sprawozdaniach finansowych, z których wynika, że energetyka spaliła 10-11 mln t węgla, mimo że nie odbierała go od polskich kopalń. To znaczy, że węgiel importowano. Dodatkowo kupiono za granicą 12 TWh elektryczności (ekwiwalent 4-5 mln t węgla). W tym samym okresie na zwałach nagromadziło się 6 mln t paliwa, którego nie odebrano z polskich kopalń – argumentował Bogusław Hutek.

Niech energetyka sprowadzi teraz tani węgiel!
Tłumaczył, że spółki energetyczne oszacowały swoje roczne zapotrzebowanie tak, że PGG SA musiała obniżyć produkcję z 29-30 mln t do 23,5 mln t, a Tauron z 6 mln t do 4 mln t. Gdyby energetyka w latach 2020-2021 realizowała kontrakty z kopalniami, dziś byłoby 8-9 mln t węgla więcej na rynku (w tym ok. 3 mln t opałowego) – wyliczył związkowiec. Zasugerował, że przed kilku laty wprowadzono rządzących w błąd.

- Spółki energetyczne zapewniały i uspokajały, że w razie potrzeby będą w stanie sprowadzić do Polski tani węgiel z importu. Więc niech sprowadzą dzisiaj ten tani węgiel i sprzedadzą go obywatelom! – ironizował Bogusław Hutek.

Polski węgiel jest tani
Dopytywany, czy zagraniczny węgiel jest rzeczywiście tani, szef górniczej Solidarności wyjaśnił, że dla Europy wskaźnikowe są ceny ARA, które dzisiaj wynoszą np. 1,4 tys. zł dla miałów i ok. 2 tys. zł dla grubszych sortymentów.

- My nadal sprzedajemy węgiel energetyce po 250 zł za tonę! Elektrownie pracują pełną mocą i prąd z taniego polskiego węgla sprzedawany jest za granicę. Jednocześnie spółki, jak PGE Paliwa, sprowadzają węgiel statkami z zagranicy i oferują go po 50-60 zł/GJ, gdy nasz kosztuje 12,5 zł/GJ. Gdyby dzisiaj zarządy spółek górniczy powiedziały, że będą sprzedawać węgiel po cenach ARA, to za chwilę by ich nie było. Niestety ludzie odpowiedzialni za brak węgla w Polsce mają się dobrze – odparł Hutek.

Czy ustawa rozwiąże problem braku opału?
Związkowiec ostrożnie oceniał, czy ustawa regulująca ceny węgla opałowego na poziomie 1 tys. zł/t rozwiąże problem na rynku. PGG SA sprzedaje węgiel dla gospodarstw domowych po takiej cenie, umowy z pośrednikami zostały wypowiedziane, trwa nabór sprzedawców franczyzowych – wyliczał pozytywy. Mimo to – jego zdaniem – może zabraknąć kilku milionów ton, bo np. porty mają ograniczone zdolności przeładunkowe (ok. 4,5 mln t), odbiorcy w nieocieplonych domach, ze starszymi piecami, grzejący wodę użytkową zużyją 6-7 t w sezonie, czyli dwa razy więcej, niż gwarantowane 3 tony z dopłatą. Plan może się powieść, jeżeli będzie można kupić 3 tony do końca roku oraz kolejne 3 tony na początku przyszłego roku, ale nie wiemy, czy to będzie możliwe. Szef Solidarności w PGG SA powiedział, że nie chce, by na jego spółkę zrzucono obowiązek dotowanej sprzedaży węgla importowanego, bo nie wiadomo, kto wówczas pokryje nieuchronną stratę, na którą spółki nie stać.

Metanowe kuriozum i klimatyczne modły
Jako kuriozum Bogusław Hutek określił projekt rozporządzenia UE z zakazem emisji metanu z kopalń od 2025-2027 r. Przypomniał, że według wyliczeń JSW sprzed kilku lat kary wyniosłyby tylko w tej spółce 1,5-2 mld zł rocznie.

- Wszystkie polskie kopalnie z wyjątkiem kilku są metanowe. Niech choć w sprawie metanu rząd wykaże, że potrafi coś zrobić, sprzeciwić się, niech nie będzie aż tak uległy wobec UE! – wezwał związkowiec.

Politykę klimatyczną UE szef górniczej Solidarności nazwał „religią klimatyczną”. Przypomniał, że Unia odpowiada tylko za 8 proc. globalnych emisji CO2, a wydobycie węgla dynamicznie rośnie na świecie (obecnie już ponad 8 mld t). Ocenił, że przemysł energochłonny przeniesie się na inne kontynenty, w Europie i w Polsce zabraknie miejsc pracy. Tymczasem pandemia pokazała, jak łatwo zakłócić lub przerwać łańcuchy dostaw np. z Chin i Azji.

– Pewnie OZE są potrzebne, jednak coś musi je stabilizować, póki nie umiemy magazynować energii w potrzebnej ilości. Musimy dbać o energetykę konwencjonalną, żeby dzieci nie wypomniały nam, że mieliśmy własne źródła, a doprowadziliśmy do braku prądu i ciepła – powiedział Hutek. Dodał, że Frans Timmermans, który nadaje ton polityce klimatycznej UE, nierówno traktuje kraje zachodnie, jak Niemcy i Austria (w których zużycie węgla usprawiedliwia i nie widzi zagrożenia dla celów emisyjnych) oraz Polskę, w której węgiel działa rzekomo przeciw klimatowi.

- Mamy na to przysłowie „Co wolno wojewodzie…”. Wszystkim wolno, nam nie. Jesteśmy traktowani bardzo dziwnie, nie tylko w energetyce, ale też gdy chodzi o praworządność – mówił Bogusław Hutek. Dodał, że wreszcie ktoś powinien odezwać się głosem rozsądku w sprawie polityki klimatycznej.

W czasie wojny pora na odważne decyzje
- Mamy stan wojny, jesteśmy bezpośrednio zagrożeni atakiem Rosji, więc może czas podjąć wojenne decyzje, takie które nas zabezpieczą przed brakiem prądu. To nie Timmermans będzie tu żył i ponosił konsekwencje swej polityki. Czas, żeby rząd podjął odważne decyzje nie patrząc na urzędników unijnych – wezwał Bogusław Hutek.

Przypomniał, że umowa społeczna dla górnictwa zobowiązuje do inwestycji w czyste technologie węglowe, które pokażą, że węgiel można spalać praktycznie bezemisyjnie.

- Japończycy 60-70 proc. energii pozyskują z czystych źródeł węglowych, więc postawmy choć jedną taką inwestycję w Polsce. Zainwestujmy w wytwarzanie błękitnego bezdymnego węgla. Rozpocznijmy produkcję wodoru z węgla, będzie to paliwo przyszłości, ale niestety już teraz UE dzieli wodór na „dobry zielony” oraz „zły szary” czy „czarny”.

- Wdrożenie pomysłów na czyste technologie węglowe nie zależy ode mnie, tylko do determinacji rządzących. Niestety mam przeczucie, że ktoś pana premiera i decydentów przekonał, że trzeba odejść od węgla, jednak popełniają duży błąd – ocenił Bogusław Hutek.

Nie wystarczy przełożyć wajchę
W trakcie dwuczęściowej audycji związkowiec odpowiadał także na pytania słuchaczy i widzów, rozwijając główne tezy. Wspomniał m.in., że górnicy zaczynają dopytywać związkowców, dlaczego górnictwo nie zarabia na węglu, tylko sprzedaje go tanio energetyce. Prąd elektryczny drożeje, ale nie wynika to ze wzrostu cen węgla, która nie zmienia się od kilku lat.

- Nikt dotąd nie podziękował górnikom za to, że znowu są kotwicą antyinflacyjną i zapewniają zyski energetyki. Spółki energetyczne ogłaszają rekordowe zyski, a podniesienie cen węgla uderzałoby w te zyski – powiedział Bogusław Hutek.

Wyjaśniał, że aby zasypać rynkową lukę węglową w wysokości ok. 8 mln t, potrzeba 6-7 lat oraz wsparcia legislacyjnego, bo bardzo czasochłonne będzie np. przygotowanie koncesji wydobywczych.

- Niektórzy politycy wyobrażają sobie, że zwiększenie produkcji w kopalniach jest jak przełożenie wajchy. Nie, to lata inwestycji. Mamy wiele milionów ton dobrego węgla. Brakuje konkretów. My jako Solidarność zadbaliśmy o pracujących, ale z bólem podpisywaliśmy umowę o likwidacji całej branży, którą restrukturyzuje się i ogranicza już 30 lat. UE ma interes, żeby zamknąć górnictwo. Nikt chyba nie wierzy, że to my w Polsce będziemy produkować wiatraki dla morskich elektrowni OZE. Niektórzy nasi politycy zapewniają, że odnawialne źródła dadzą nam tysiące miejsc pracy, tymczasem firmy jak Siemens szacują, że sto razy mniej – mówił Hutek w „Rozmowach niedokończonych”.

Przyznał, że kilka lat temu rząd wykonał skutecznie trudną pracę przy ratowaniu branży, jednak niestety dzisiaj wokół węgla znowu pojawiły się bardzo poważne problemy – ocenił Bogusław Hutek.

Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.

REKLAMA 900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM]
Więcej z kategorii
REKLAMA 900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM1]
REKLAMA 900x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM1]
Komentarze (0) pokaż wszystkie
  • UZXHE
    user

REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
CZĘSTO CZYTANE
Górnicy niezadowoleni z wynagrodzeń. Związkowcy chcą pilnych rozmów
10 kwietnia 2024
37,346 odsłon
NAJPOPULARNIEJSZE - POKAŻ
NAJPOPULARNIEJSZE - POKAŻ
REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 1600x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA1600x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - UNDER]