- Spłata przez Rosję zobowiązań w rublu będzie stanowić złamanie warunków umów regulujących zadłużenia kraju na międzynarodowych rynkach finansowych i spowoduje sytuację określaną jako techniczne bankructwo – mówi w rozmowie z portalem netTG.pl Gospodarka i Ludzie JAKUB RYBACKI, zastępca kierownika zespołu makroekonomii Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
Do 16 marca rosyjski rząd powinien się wywiązać się z płatności odsetkowych.
Choć teoretycznie posiada środki denominowane w euro i dolarach, to z uwagi na zachodnie sankcje nie może ich wykorzystać. A brak spłaty w odpowiedniej walucie oznacza techniczne bankructwo. Jego następstwem będzie kontynuacja osłabienia rubla i dalszy odpływ kapitału z Rosji. Poprzednia taka sytuacja miała miejsce w 1998 r., kiedy władze rosyjskie ogłosiły częściową niewypłacalność.
Jak duże są zobowiązania Rosji?
Łączna kwota zobowiązań Rosji z tytułu kuponów od obligacji rządu sięga 107 mln dolarów. Minister finansów Rosji Anton Siluanov zadeklarował, że w obliczu europejskich sankcji kwota zostanie wypłacona w rublach.
Spłata może być w rublach?
Spłata przez Rosję zobowiązań w rublu będzie stanowić złamanie warunków umów regulujących zadłużenia kraju na międzynarodowych rynkach finansowych i spowoduje sytuację określaną jako techniczne bankructwo. To prawdopodobnie nie jedyna emisja obligacji, w przypadku której dojdzie do złamania umowy – kolejne płatności przypadają na 31 marca (359 mln dolarów) oraz 4 kwietnia (2 mld dolarów).
Co oznacza techniczne bankructwo, czym skutkuje?
Technicznym bankructwem określa się sytuację, w której gospodarka nie realizuje płatności odsetkowych pomimo posiadania środków, które są w stanie obsługiwać krajów zadłużenie. Rząd rosyjski teoretycznie posiada płynne aktywa denominowane w głównych walutach zagranicznych w euro i dolarach, jednak z uwagi na zachodnie sankcje ich wykorzystanie jest niemożliwe. Najważniejszą konsekwencją tej sytuacji dla Rosji będzie całkowita utrata zaufania rynków finansowych, która prawdopodobnie wywoła kolejną falę odpływu kapitału z Rosji. Kolejnym efektem będzie dalsze osłabienie rubla. Wzrosną również koszty finansowania rosyjskich przedsiębiorstw, co długofalowo przyczyni się do bankructw słabszych podmiotów i zwiększy ryzyko recesji gospodarczej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Szkoda, że takie bankructwa odbiją się na zwykłych Rosjanach, a nie na podłej władzy. Ale chyba muszą dotknąć Rosjan, by zrozumieli, że rządzi nimi idiota, morderca i złodziej