- Czy możemy dojść do takiego punktu, że nie będziemy w ogóle wydobywać węgla?
- Dzisiaj wydaje się to niemożliwe. Oczywiście odejście od węgla jest hipotetycznie realne, ale pod warunkiem skojarzenia źródeł odnawialnych z energetyką konwencjonalną opartą na innych technologiach wytwarzania, np. z gazu. Ale jak wspomniałem, gaz wcale nie jest postrzegany jako paliwo przejściowe i w niektórych kręgach jest traktowany jako paliwo kopalne emitujące CO2. Dodatkowo na pewno rozwój technologii masowego magazynowania energii będzie również miał znaczenie dla poziomu wydobycia węgla. Górnictwo węglowe rozwija się dzisiaj zwłaszcza w krajach azjatyckich, gdzie koszty wytwarzania energii z węgla są stosunkowo niskie. W efekcie kraje te są konkurencyjne pod kątem produkcji i stanowią zaplecze wytwórcze dla prostych i energochłonnych produktów, które w łańcuchu logistycznym podnoszą swoją wartość, ale już w gospodarkach technologicznie zaawansowanych.
- Dekarbonizacja i przejście na OZE dużo kosztuje. Czy to właśnie z powodów ekonomicznych energetyka będzie dłużej oparta na węglu, niż to się planuje?
- Dzisiaj odnawialne źródła energii cechują się wysokimi kosztami oraz niestabilnością wytwarzania. Nie ma co ukrywać, że innowacyjne OZE, jak również potencjalne technologie magazynowania energii, będą należeć do krajów najbogatszych oraz najbardziej zaawansowanych technologicznie. Upowszechnienie tych technologii i ich masowość spowodują, że transformacja energetyki będzie następować szybciej i będzie powodować, że węgiel przestanie odgrywać dominującą rolę. Ale aby tak było, musi iść transfer technologii i know-how, w przeciwnym wypadku ich właściciele mogą się stać eksporterami, a ci, którzy nie będą posiadać tych innowacyjności, będą importerami energii. Jeżeli te procesy nie będą postępować, energetyka węglowa dalej będzie miała znaczenie w państwach biednych i rozwijających się, dla których aspekty ekonomiczne i utrzymanie konkurencyjności własnej gospodarki, opartej na niskich kosztach wytwarzania, będą istotne. Natomiast w krajach bogatych węgiel może stać się alternatywą w miksie energetycznym, w którym obok gazu będzie traktowany jako źródło skojarzone ze źródłami odnawialnymi. Myślę, że ciekawe doświadczenia, jeżeli chodzi o wykorzystanie w przyszłości węgla w wytwarzaniu energii, będą dziełem innowacyjności, nad którymi dzisiaj pracują Japonia i Korea. W ubiegłym roku np. japoński koncern Mitsui odkupił aktywa węglowe od południowoafrykańskiego koncernu Angloamerican i myślę, że nie zrobił tego bez przyczyny.
- Czy dekarbonizacja w takim zakresie, jak się planuje, jest zasadna, czy to raczej moda niż konieczność?
- Mając świadomość pewnych ułomności związanych z odnawialnymi źródłami energii, o których wspomniałem wcześniej, oraz ekonomikę wytwarzania energii, można uznać, że dekarbonizacja jest jedynie modą, która idzie w jednym szeregu z nośnymi hasłami nowoczesności i innowacyjności gospodarki. Z punktu widzenia środowiskowego i społecznego wydaje się być uzasadnioną koniecznością dla życia i jego ochrony.
- Czy mamy odkryte pokłady węgla, które nie są jeszcze eksploatowane?
- Udokumentowane zasoby w Polsce są stosunkowo duże i można je identyfikować w przypadku węgla kamiennego w dawnym Zagłębiu Wałbrzyskim czy w złożach sąsiadujących do obecnie prowadzonej eksploatacji na Śląsku czy w Lubelskim Zagłębiu Węglowym. W przypadku węgla brunatnego też mówi się o zasobach w okolicach Legnicy, Gubina czy Złoczewa. Koncepcje budowy kopalń w tych lokalizacjach były przedstawiane i analizowane, jednak akceptowalność społeczna i środowiskowa dla tych inwestycji ze strony interesariuszy była negatywna. Dodatkowo warunki rynkowe, otoczenie regulacyjne, a co za tym idzie, nakłonienie inwestorów do finansowania takich przedsięwzięć, były strasznie trudne i wymagające, by nie powiedzieć niemożliwe.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM.
Szczegóły: nettg.pl/premium
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Autor ma rację w 100 %. Szkoda,że nie rządzą tacy mądrzy ludzia
W nawiązaniu do tytułu - dekarbonizacja to konieczność powiązana z modą w Europie i USA