- Rynek mocy w Polsce jest potrzebny, aby zapewnić zachęty dla nowych inwestycji, niezbędnych dla bezpieczeństwa dostaw, gdyż sam rynek energii tego nie zapewni – stwierdził.
Podkreślił, że „uczestnicy aukcji oczekują, iż kontrakty zawarte przed wejściem w życie nowego Rozporządzenia będą chronione na mocy praw nabytych. Podobnie jak jest to w przypadku właśnie uzgodnionej rewizji Dyrektywy OZE, która w pełni respektuje prawa nabyte inwestycji w źródła odnawialne. Potrzebujemy takiej samej przewidywalności otoczenia regulacyjnego dla źródeł konwencjonalnych, które są potrzebne w systemie dla utrzymania stabilności systemu energetycznego”.
- Uczestnicy debaty wskazali również, iż mechanizmy mocowe, tj. zarówno rynki mocy jak i rezerwy strategiczne w UE powinny być otwarte na uczestników z innych państw. Regionalne ujęcie postulowane przez KE stanowić może istotną wartość dodaną. W przypadku tzw. „ocen wystarczalności mocy” (ang. resource adequacy assessment), które pozwalają ocenić zasoby mocy oraz określić poziom ryzyka zagrożenia bezpieczeństwa - i na tej podstawie podjąć decyzje o wprowadzeniu mechanizmów mocowych, ta odpowiedzialność powinna jednak pozostać na poziomie krajowym. Jak podkreślano - odpowiedzialność za zagwarantowanie bezpieczeństwa zasilania leży po stronie państw członkowskich i krajowych organów, dlatego europejska ocena wystarczalności mocy powinna być uzupełnieniem, do krajowych ocen, których rola powinna pozostać kluczowa – czytamy w komunikacie PKEE.
Wśród poruszonych tematów, które w istotny sposób będą wpływać na przyszłość mechanizmów mocowych w UE była kwestia standardu emisji CO2 (tzw. EPS550). Dotychczas część unijnych państw wprowadziła rynki mocy, a część rezerwy strategiczne – zgodnie z unijną polityką konkurencji są to mechanizmy mocowe, stąd jak zauważył przedstawiciel PKEE powinny być równo traktowane. - Parlament Europejski w swojej propozycji proponuje wyłączenie EPS550 dla rezerw strategicznych, co oznacza wprowadzenie podwójnych standardów. Oczekujemy, że nowe regulacje nie będą w praktyce faworyzować jednych państw kosztem innych – zwracał uwagę Maciej Burny.
PKEE wskazuje, że rynki mocy skutecznie pomagają w utrzymaniu bezpieczeństwa zasilania energią elektryczną w państwach obejmujących ponad 50 procent ludności Unii Europejskiej. „Polski rynek mocy jest jednym z kilku podobnych, które zostały wdrożone – we Francji, Wielkiej Brytanii, Irlandii, Hiszpanii, a wkrótce zostanie uruchomiony we Włoszech.” – zauważył Paweł Wróbel, dyrektor biura PKEE w Brukseli.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.