Od początku roku cena złota wzrosła o ponad 17 proc. Obecnie za jedną uncję inwestorzy płacą ok. 1250 dolarów.
Ekspert odnosi się także do sytuacji na rynku ropy naftowej. Jego zdaniem w najbliższych miesiącach o wzrosty może być bardzo trudno. Powodem jest fiasko ostatnich rozmów w Dosze w sprawie zamrożenia poziomu wydobycia ropy naftowej przez największych światowych producentów, a także wzrost zapasów ropy w Stanach Zjednoczonych.
- Zakładamy, że w najbliższych tygodniach cena ropy powinna się kształtować w przedziale od 35 do 45 dolarów. Natomiast na koniec roku zakładamy, że baryłka ropy Brent osiągnie cenę 50 dolarów - prognozuje analityk DM Deutsche Banku.
Aktualnie ceny baryłki ropy Crude waha się w okolicach 39-42 dolarów. Przeciętnie o 2 dolary więcej należy zapłacić za baryłkę ropę typu Brent.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.