PARTNERZY:
PATRONATY:

REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x100 | ROTAC./NIEROTAC. STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA370x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 900x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - TOP]
9 stycznia 2016 11:44 Trybuna Górnicza : : autor: Maciej Dorosiński 2,778 odsłon

Najdłuższa akcja

Podsumowując ubiegły rok nie można zapomnieć o tym, co od kwietnia do czerwca działo się w ruchu Śląsk kopalni Wujek. Tam przez 67 dni ratownicy szukali dwóch górników, którzy po potężnym tąpnięciu zostali uwięzieni pod ziemią.

Akcja prowadzona od 18 kwietnia do 23 czerwca była najdłuższą w historii polskiego górnictwa. Skończyła się dramatycznie, bo zastępom nie było dane dotrzeć do żywych. Pokazała jednak, co znaczy górnicza solidarność i determinacja ratowników.

Tak jeszcze nie zatrzęsło
Do wstrząsu doszło 18 kwietnia o godz. 0.16 w rejonie ściany 7 w pokładzie 409 na poziomie 1050 m.

- Pracuję już kilkanaście lat, ale pierwszy raz spotkałem się z takim silnym tąpnięciem. Natura mocno dała znać o sobie - stwierdził jeden z górników z rudzkiej kopalni, z którym rozmawiałem wczesnym rankiem, 18 kwietnia.

Jak się później okazało, było to najsilniejsze tego typu zjawisko w historii polskiego górnictwa węgla kamiennego. Energię wstrząsu, który spowodował rozległe tąpnięcie w wyrobiskach, oszacowano na 4 x 109 J. Żeby zobrazować jego potęgę, można go porównać do wybuchu jednej tony trotylu pod ziemią. Wstrząs uwięził pod ziemią dwóch górników - sztygara i ślusarza.

Akcja rozpoczęła się natychmiast po zdarzeniu. Ratownicy w pierwszym jej etapie próbowali ręcznie przedrzeć się przez silnie zaciśnięte wyrobiska prowadzące do rejonu ściany 7, w okolicach której mieli znajdować się zaginieni górnicy. To nie dało efektu i dlatego zespół ekspertów przygotował dwa warianty prowadzenia akcji. Pierwszy zakładał wykorzystanie kombajnu, a drugi wykonanie odwiertu z powierzchni do poziomu 1050 m.

Jedna szansa
O tym, jak wielką determinacją wykazali się ratownicy i pozostałe osoby zaangażowane w akcję, może świadczyć fakt, że montaż kombajnu trwał trzy dni, czyli dwa razy krócej niż zwykle. Kombajn torował drogę ratownikom, którzy mogli prowadzić odwierty do sąsiednich wyrobisk, aby sprawdzić ich stan po tąpnięciu. Ratownicy wycinali także łuki obudowy chodnikowej oraz usuwali pozostałości po instalacjach zniszczonych w czasie tąpnięcia. Ze względu na zagrożenie metanowe prace te musiały być wykonywane ręcznie. Z równie wielką determinacją były prowadzono działania związane z odwiertem. Za wyznaczenie punktu, w którym rozpoczęto wiercenie, odpowiadały służby mierniczo-geologiczne Katowickiego Holdingu Węglowego. Jak się później okazało, swoje zadanie wykonały na medal.
- Tu nie było miejsca na błąd. Mieliśmy tylko jedną szansę - stwierdził Adrian Brol, dyrektor Zespołu Mierniczo-Geologicznego KHW.
Wiertnica, którą ustawiono przy ul. Śmiłowickiej w Katowicach-Panewnikach, 5 maja dotarła do punktu na poziomie 1050 m. Niestety, mimo wielu podejmowanych prób, nie udało się zlokalizować górników, ani nawiązać z nimi kontaktu. Po tygodniu akcję prowadzoną z powierzchni zakończono.

Ponad tysiąc osób
13 czerwca, czyli w 57 dniu akcji, ratownicy odnaleźli aparat ucieczkowy oraz kurtkę roboczą. To były pierwsze ślady po zaginionych górnikach. 15 czerwca ok. godz. 18 odnaleziono kolejną kurtkę, a po blisko trzech godzinach ciała sztygara i ślusarza. Niestety ciał nie można było do przetransportować od razu na powierzchnię. Dokonano tego tydzień później. W drodze z poziomu 1050 do nadszybia 36-letniemu Marcinowi Szymańskiemu i 44-letniemu Lechowi Szymczakowi towarzyszyli ratownicy, którzy ich odnaleźli. Dzień później, 23 czerwca, o godz. 6.44 formalnie zakończono najdłuższą akcje ratowniczą w powojennej historii polskiego górnictwa. Kosztowała ona 21 mln zł. Łącznie było w nią zaangażowanych ponad tysiąc osób, w tym 742 ratowników.

Nie zostawia się ludzi pod ziemią
Wiceminister gospodarki i b. ratownik górniczy Jerzy Markowski w rozmowie z TG podkreślił, że akcja prowadzona w ruchu Śląsk zasługuje na najwyższe uznanie z co najmniej kilku powodów.

- Po pierwsze, wykorzystano w niej wszystkie dostępne środki techniczne. Postanowiono drążyć chodnik ratowniczy oraz wykonano odwiert z powierzchni, aby dostać się do rejonu, w którym powinni przebywać zaginieni. Po drugie wielki szacunek należy się ratownikom, którzy działali w ekstremalnie trudnych warunkach. W tym rejonie miała miejsce wysoka koncentracja niebezpieczeństw w postaci metanu i tąpań. Ponadto akcję prowadzono w wysokiej temperaturze i wilgotności. Słowa uznania należą się także kierownictwu akcji. W czasie jej trwania nie ucierpiał żaden ratownik. Wszelkie decyzje były podejmowane w sposób odpowiedzialny, co świadczy o profesjonalizmie ludzi prowadzących działania w ruchu Śląsk.

- Dla mnie najważniejsze była filozofia działania zgodna z dobra praktyką górniczą mówiącą, że nie zostawia się ludzi pod ziemią - tak natomiast podsumował akcję prezes Katowickiego Holdingu Węglowego Zygmunt Łukaszczyk.

Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.

REKLAMA 900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM]
Więcej z kategorii
REKLAMA 900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM1]
REKLAMA 900x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM1]
Komentarze (0) pokaż wszystkie
  • PWQVI
    user

REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
CZĘSTO CZYTANE
Złe wiadomości z kopalń
20 kwietnia 2024
31,463 odsłon
NAJPOPULARNIEJSZE - POKAŻ
NAJPOPULARNIEJSZE - POKAŻ
REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 1600x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA1600x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - UNDER]