19 lutego 2008
autor: Anna Zych
Udana reanimacja starej elektrociepłowni
Niewiele jest na Śląsku obiektów poprzemysłowych, którym po długoletniej służbie uratowano życie. Na naszych oczach perły architektury przemysłowej popadają w ruinę i stają się poligonem dla poszukiwaczy złomu. Tym cenniejsze wydają się działania Zespołu Elektrociepłowni Bytom SA, zmierzające do przekształcenia jednego ze swoich obiektów, unikatowego na skalę światową, w centrum kultury.
W drugą sobotę lutego wszyscy, którzy mieli ochotę zobaczyć budynek Elektrociepłowni Szombierki od środka, bo o niej tu mowa, uczestniczyć mogli w niecodziennej nocnej wycieczce po jej zakamarkach. Frekwencja przekroczyła oczekiwania organizatorów, co tym bardziej zaskakuje, biorąc pod uwagę położenie obiektu i dość niewygodny dojazd. Wrażeniom poznawczym towarzyszyły doznania natury artystycznej, po zwiedzeniu Elektrociepłowni zaprezentowano bowiem spektakl „Kości” w wykonaniu tancerzy związanych ze Śląskim Teatrem Tańca.
Drugi zegar w Polsce
Budowę Elektrociepłowni Szombierki rozpoczęto po zakończeniu I wojny światowej. Początkowo obiekt budowano z przeznaczeniem na fabrykę amunicji. Świadczy o tym na przykład konstrukcja stropu hali maszyn, do budowy którego ze względów bezpieczeństwa wykorzystano drewno z modrzewia, a nie stal. Zakład otwarto 29 listopada 1920 roku, pięć lat później na wieży elektrowni zamontowano czterostronny zegar sprzężony z 54 zegarami działającymi w zakładzie. Podobno wielkość tarczy zegara jest druga co do wielkości w Polsce, zaraz po zegarze na wieży Pałacu Kultury w Warszawie.
Swoją świetność Elektrociepłownia przeżywała w latach 30. ubiegłego wieku. Była wówczas jednym z największych tego typu obiektów w Europie, dając pracę 900 osobom. W latach 70. przekształcono Szombierki z elektrowni zawodowej w elektrociepłownię kondensacyjną. Obecnie ciepło jest tu produkowane jedynie w okresach szczytu i w wypadku awarii, a zarząd ZEC Bytom, którego częścią jest staruszka, wycofuje stąd produkcję.
Gala Mozartowska
W największej hali odbywają się natomiast imprezy kulturalne i sportowe. Systematycznie gości tu Śląski Teatr Tańca, występował też teatr z Bremy i kwartet „Akademos”, odbywają się warsztaty plastyczne dla dzieci i spektakle organizowane wraz z Bytomskim Centrum Kultury. Jednym z wydarzeń o największej artystycznej randze była Gala Mozartowska, która zgromadziła 800 widzów. W budynku Elektrociepłowni kręciła swój teledysk szwedzka grupa rockowa „Mamut”, organizowano tu ogólnokrajową, transmitowaną do USA galę boksu oraz... łucznicze mistrzostwa Polski. W uznaniu działalności na rzecz kultury zarząd ZEC Bytom otrzymał w 2006 roku nagrodę Arts&Business Award.
O tym, że monumentalny budynek Elektrociepłowni Szombierki odcisnął swoje piętno na mieszkańcach Bytomia, świadczy chyba jednak najlepiej okoliczność, że młode pary właśnie tę przestrzeń wybierają na tło swoich ślubnych fotografii.