Na czele rankingu rekordów w górnictwie węgla kamiennego na Śląsku wciąż plasuje się gliwicka kopalnia Sośnica. Dokładnie w marcu ub.r. załoga oddziału GRP1 zanotowała postęp rzędu 608 m drążąc chodnik nadścianowy gc101 w pokładzie 404/5.
Prócz ogromnej determinacji załogi kluczową rolę odegrał sprzęt. W chodniku pracował kombajn Mr340Ex-S. Miesiąc wcześniej górnicy z Sośnicy przekroczyli 400 m również w robotach przodkowych. Wynik 608 m jest rekordem niepobitym od 1997 r.
Kolegów z Sośnicy mocno gonili górnicy z ruchu Zofiówka kopalni Borynia-Zofiówka. W marcu ub.r. wykonując zadania w chodniku nadścianowym G-2 w pokładzie 416/3, osiągnęli postęp rzędu 442 m. Jest to wynik nienotowany w całej historii Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
Warunki, z którymi musieli zmierzyć się górnicy z Zofiówki były arcytrudne, zwłaszcza pod kątem najwyższej, IV kategorii zagrożenia metanowego. Górnicy z oddziału GRP-2z, aby dotrzeć do właściwego chodnika, musieli pokonać ponad kilometrową trasę naszpikowaną licznymi uskokami. Poprzednie, podobne wyniki w kopalniach JSW, należały do załóg kopalń Knurów-Szczygłowice (404 m i 406 m) oraz Boryni - 410 m.
Z kolei załoga oddziału GRP2-J ruchu Jankowice kopalni ROW uzyskała trzeci rekord wśród zakładów górniczych Polskiej Grupy Górniczej. Górnicy zaliczyli 403 m postępu przy robotach przygotowawczych prowadząc rozcinkę ściany Z11a w pokładzie 408/1.
Dobre wyniki w 2019 r. osiągał także Oddział GRP1 kopalni Murcki – Staszic (PGG) prowadząc roboty przygotowawcze dwoma wyrobiskami ściany 402. Roboty prowadzone były w chodnikach badawczych, w pokładzie 404/5 w polu AB na poziomie 500 m. Pomimo trudnych warunków geologiczno–górniczych załoga osiągnęła postęp rzędu 260 do 280 m na każde z wyrobisk, czyli ok. 560 m miesięcznie. Zadanie zrealizowano dwoma kombajnami R-130, które dzielił na początku dystans 3500 m.
Ściana sypała węglem
W ub.r. padały również rekordy na ścianach. W kopalni Halemba (PGG) każdej doby ze ściany nr 3 załoga sypała na taśmy przenośników średnio ok. 5,5 tys. t węgla o bardzo dobrych parametrach jakościowych.
Ściana nr 3 udostępniona została z poziomu 830 m, a zlokalizowana w pokładzie 414/1. Zaledwie po tygodniowym rozruchu ruszyła na całego. Wyposażona została w 123 sekcje obudowy zmechanizowanej KW 18/34-POz, kombajn FS 400 oraz dwie kruszarki. Jej uruchomienie zmobilizowało niemal wszystkie służby kopalniane.
Natomiast w Jastrzębskiej Zofiówce uruchomiono jesienią największą w polskim górnictwie ścianę N-4 znajdującą się w pokładzie 505/1 na poziomie 900. Wysokością sięga 5,4 m! Jej urabianie odbywa się kombajnem KSW-1500. Maszyna waży 99 t, ponad dwa razy więcej niż przeciętny kombajn np. KSW-880EU.
Bogdanka niedoścignionym liderem
Największe rekordy w polskim górnictwie węgla kamiennego wciąż należą jednak do górników z lubelskiej Bogdanki. Załoga oddziału G-1 23 zdołała wydobyć ze ściany 4/II/385 w polu Bogdanka 33612 t węgla, przy postępie dobowym ponad 28,3 m. Wydobycie prowadzone było na czterech zmianach, przy czasie pracy struga wynoszącym niespełna 24 godziny. Tym samym oddział G-1 pobił poprzedni dobowy rekord ustanowiony 31 lipca ub.r. przez oddział G-4, który wyniósł 25413 t urobku. Padł także miesięczny rekord wydobycia. Górnicy z Bogdanki wydobyli w styczniu ub. r. 903,5 tys. t węgla handlowego, bijąc tym samym wynik z grudnia 2014 r.
Załoga z Bogdanki ustanowiła ponadto rekord w robotach przygotowawczych wykonując w lutym ub.r. 820 m postępu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Czym sie rozni Staszic poz 500 od Guido .
Po ile godzin na dole siedzieli ? 12h...
Dopiszcie że wszystko to dzięki zaangażowaniu związków zawodowych Rekreacja,wycieczki itp!
Lepiej napiszcie czy dalej jest tam mobing