Do należącej do Orlenu rafinerii w Litvinovie w Czechach wznowiono dostawy dobrej gatunkowo ropy rurociągiem Przyjaźń - poinformował we wtorek, 28 maja, w komunikacie PKN Orlen.
Jak podkreślił koncern, "zatrzymanie dostaw surowca rurociągiem Przyjaźń, które trwało od 26 kwietnia 2019 r. nie wpłynęło na poziom przerobu ropy naftowej w rafineriach Unipetrol".
"Unipetrol otrzymał informację od lokalnego operatora o wznowieniu dostaw dobrej gatunkowo ropy naftowej systemem rurociągów tranzytowych Przyjaźń do rafinerii w Litvinovie, należącej do Grupy Orlen" - podał we wtorek PKN Orlen.
Pod koniec kwietnia, po tym, jak rurociągiem Przyjaźń zaczęła płynąć ropa zanieczyszczona chlorkami organicznymi o zwiększonym stężeniu, a normy zostały przekroczone 20-30 krotnie, rząd Czech zdecydowało udostepnieniu Unipetrolowi państwowych rezerw strategicznych surowca.
- Unipetrol przerabia teraz ropę z rezerw i dzięki temu nie doszło do zatrzymania produkcji w rafinerii w Litvinovie. Nie ma żadnej obawy, że dostawy produktów na czeski rynek mogłyby być zagrożone - mówił m.in. na początku maja prezes czeskiej Administracji Rezerw Materiałowych (SSHR) Pavel Szvagr.
Szvagr nie podał wówczas, ile ropy odbierał Unipetrol z państwowych zapasów.
- Udostępnione rezerwy powinny wystarczyć rafinerii na 15-20 dni - powiedział jedynie.
Ocenił zarazem, że tyle czasu powinno wystarczyć na wznowienie dostaw wolnej od zanieczyszczeń, pełnowartościowej ropy systemem Przyjaźń.
Jak podawała na początku maja SSHR, koszty odbioru ropy naftowej z rezerw, a także zwrotu surowca do państwowych magazynów i uzupełnienia zapasów ponosił Unipetrol. Szvagr wyliczał wtedy, że operacja będzie kosztować 70 mln koron - prawie 3 mln euro. Zwracał przy tym uwagę, że o ile odbiór ropy z państwowych zbiorników jest operacją szybką, to ponowne napełnienie zbiorników może trwać kilka miesięcy.
Unipetrol, w którym PKN Orlen ma 100 proc. udziałów, zarządza dwiema rafinerami, jedynymi w Czechach - w Litvinovie oraz w Kralupach, których łączna zdolność przerobu ropy naftowej wynosi 8,7 mln t rocznie.
Unipetrol odbiera surowiec, oprócz rurociągu Przyjaźń, także z Triestu poprzez magistralę naftową IKL, przebiegający przez niemiecki Ingolstadt.
19 kwietnia poinformowano, że rurociągiem Przyjaźń płynie przez Białoruś w kierunku zachodnim zanieczyszczona ropa.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.