że zabudujemy całą Polskę wiatrakami i zrezygnujemy z paliw kopalnych. Dla bezpieczeństwa energetycznego węgiel musi funkcjonować w systemie energetycznym – powiedział Żuk.
W drugiej części debaty Zbigniew Gidziński, ekspert Solidarności ds. polityki klimatycznej, przedstawił stanowisko końcowe katowickiej konferencji Społeczny PRE_COP24. Podpisały się pod nim trzy centrale związkowe, które są organizatorami konferencji, a w dokumencie można przeczytać m.in.: „Po wysłuchaniu 21 referatów i przeprowadzonej debacie Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych, NSZZ „Solidarność” i Forum Związków Zawodowych zwracają się z apelem do Prezydencji COP 24 w Katowicach i wszystkich stron Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu o: zastąpienie, zgodnie z Porozumieniem Paryskim, pojęcia "dekarbonizacji” pojęciem „neutralności klimatycznej" zapewniającej wzrost średniej temperatury do końca obecnego wieku nie więcej niż o 2 st. Celsjusza w porównaniu z okresem przedindustrialnym; osiągnięcie neutralności klimatycznej jak najszybciej, jak najtaniej i jak najbardziej efektywniej stosując dwa równoprawne działania - redukcję emisji i pochłanianie przez gleby, lasy i torfowiska z zachowaniem zasady solidarności, oznaczającej, że wszystkie kraje powinny być zaangażowane w przeciwdziałaniu zmianom klimatu”.
Jak wyjaśnił Kazimierz Grajcarek, koordynator Międzyzwiązkowego Zespołu ds. Projektu PRE_COP24, dokument to na razie projekt.
- Zwracam się przede wszystkim do kolegów z zagranicy. To projekt, który został przyjęty przez nasze trzy centrale. Projekt zostanie teraz wysłany do każdej organizacji związkowej i jeśli zgadzacie się z tym stanowiskiem i chcielibyście je przyjąć, to prosimy o sygnał zwrotny – wyjaśnił Grajcarek.
Konferencję podsumował wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski, który również, jako przedstawiciel rządu, podziękował wszystkim uczestnikom i organizatorom.
- Śledząc informacje związane z konferencją, można powiedzieć, że zauważono nas. To znaczy, że jesteśmy i słucha się tego, co mamy do powiedzenia. Podczas konferencji mówiliście Państwo o polskiej drodze do czystego środowiska. Ona może być tylko polska, ale mamy do tego prawo. To wynika z Traktatu Europejskiego, który daje każdemu krajowi wybór swojego miksu energetycznego. Nie łamiemy w ten sposób żadnych ustaleń – podkreślił wiceszef resortu energii.
Pustosłowie, czyli bicia piany ciąg dalszy