Jastrzębska Spółka Węglowa potwierdziła, że dwaj górnicy, których odnaleźli ratownicy, nie żyją. W ruchu Zofiówka kopalni Borynia-Zofiówka-Jastrzębie cały czas trwają poszukiwania ostatniego zaginionego mężczyzny.
Jak informowaliśmy w portalu nettg.pl, ciała górników znaleziono w zalewisku na poziomie 900 m. Pierwszego z nich zlokalizowano w sobotę, a drugiego w nocy z soboty na niedzielę, 12-13 maja.
Akcja ratownicza w ruchu Zofiówka kopalni Borynia-Zofiówka-Jastrzębie trwa od soboty, 5 maja, kiedy jeden z podziemnych chodników (H-10) na poziomie 900, gdzie prowadzone były roboty strzałowe, został dosłownie zdemolowany przez potężny podziemny wstrząs.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Żal i smutek wielkĄ tragediĄ i chora polska----tak ciĘŻka praca za tak wszawe pieniĄdze kaŻdy gurnik powinien byĆ pod ochronĄ powinni zarabiaĆ najwiĘksze pieniĄdze w polsce ilu jeszcze bĘdzie musiaŁo zginnĄĆ?
Wyrazy współczucia dla wszystkich bliskich górników którzy odeszli na wieczną szychte wieczne odpoczywanie racz dać im Panie
kondolencje dla rodzin !!!!
Spotkał ich straszliwy los jak nie przygnieceni to uduszeni a na koniec utopieni masakra [*]
Szczęść Im Boże na wiecznej szychcie