Od tygodnia w ruchu Zofiówka kopalni Borynia-Zofiówka-Jastrzębie trwa akcja ratownicza. Zastępy próbują dotrzeć do trzech górników, którzy zostali uwięzieni pod ziemią po wstrząsie. Obecnie na dole pracuje 19 zastępów. Ratownicy pompują wodę z zalewiska, lustro wody powoli opada - poinformowało w sobotę rano, 12 maja, biuro prasowe Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
Efektywność prac spadła ze względu na gęsty szlam, który znajduje się w wodzie. W nocy ratownicy przetransportowali i zamontowali najlepszej jakości australijskie kompozytowe pompy szlamowe, które umożliwiają wypompowanie wody zanieczyszczonej urobkiem.
Opadające lustro wody uwolniło metan i aktualnie jego stężenie w atmosferze uniemożliwia uruchomienie pompy elektrycznej. Urządzenie znajduje się na miejscu i jest gotowe do pracy. W dalszym ciągu system pomp jest zasilany sprężonym powietrzem. Aktualnie są to jedyne urządzenia, których można użyć w warunkach panujących w miejscu zdarzenia.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
19zastepów ile to ludzi? hmm a co oni tam robia jak woda zablokowala robote??
ta akcja to parodia,,drony , nurkowie,,psy ,wojsko ,,,co jeszcze wymysla? a nawet wody nie potrafia odpompowac,,,a ten caly prezes to pojecia nie ma o niczym ,,,,,,
A czym zasilisz pe-eszka jak metan nie pozwalo sztromu zapodac?
Szlam czyli flaps,malta,dżeks Psz125 by to wydoiła.
A co tu komentować!