W Ministerstwie Energii trwa spotkanie z przedstawicielstwem Komisji Europejskiej w sprawie transformacji regionów górniczych. Jednym z poruszanych problemów ma być prawdopodobnie Fundusz dla Śląska - lekarstwo na znikające kopalnie. Jego budżet może sięgnąć 9 mld zł. Ma być finansowany po połowie ze środków krajowych i europejskich. Musi go zaakceptować Komisja Europejska.
O pracach nad tym projektem poinformował w ubiegłym tygodniu w Katowicach Krzysztof Tchórzewski, minister energii. Fundusz dla Śląska to środki na "osobny fundusz rewitalizacyjny i wsparcia dla rozwoju działalności gospodarczej", który byłby finansowany ze środków krajowych i unijnych. Miałaby to być forma wsparcia dla Polski za wysiłek w zakresie polityki klimatyczno-energetycznej i stopniowe zmniejszenie udziału węgla w miksie energetycznym do 50 proc. w 2050 roku. Fundusz dla Śląska ma być inicjatywą Komisji Europejskiej, może wejść także w pakiet Programu dla Śląska.
Jak pisała już Trybuna Górnicza i portal nettg.pl, uzyskanie dodatkowych środków na rewitalizację terenów pogórniczych oraz powiększenie wielkości notyfikowanej przez KE pomocy publicznej ma wynikać m.in. z wypełniania przez Polskę wymogów w zakresie unijnej polityki klimatyczno-energetycznej. Resort energii zakłada, że w 2050 r. udział węgla w polskim miksie energetycznym zmniejszy się do 50 proc. Wielkość zużycia węgla kamiennego w energetyce ma pozostać na stabilnym poziomie, ale nie będzie już rosnąć.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.