PARTNERZY:
PATRONATY:

REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x100 | ROTAC./NIEROTAC. STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA370x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 900x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - TOP]
29 września 2017 11:00 Portal gospodarka i ludzie : : autor: WIG 2,987 odsłon

Energetyka: bez rynku mocy katastrofa nadejdzie już w 2021 r.

Bez nowego mechanizmu wsparcia inwestycje w odnawianie i przyrost niezbędnych mocy wytwórczych w elektrowniach konwencjonalnych będą nieopłacalne, a system elektroenergetyczny Polski załamie się w ciągu kilku lat
fot: Bartłomiej Szopa/ARC

Czy blackout, czyli zabójczy dla gospodarki i mieszkańców nagły zanik prądu elektrycznego w sieci jest tylko sensacyjnym scenariuszem z kinowych filmów katastroficznych? Specjaliści Polskich Sieci Elektroenergetycznych nie mają żadnych wątpliwości: realna groźba blackoutu zawiśnie nad Polską już w 2021 r.

Prawo energetyczne każe naszemu narodowemu Operatorowi Systemu Przesyłowego, jakim są PSE, dbać o bezpieczny bilans mocy w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym. Dlatego eksperci PSE skrzętnie monitorują produkcję, przepływy i zużycie prądu elektrycznego. W oparciu o twarde dane sporządzili „Prognozę pokrycia zapotrzebowania szczytowego na moc w latach 2016 – 2035”, z której wynika, że jeśli nie podejmiemy odpowiednich działań już dziś, za niecałe 4 lata doświadczymy krytycznego deficytu mocy.

Czym pachnie blackout?
Przedsmak takiego kryzysu mieliśmy w sierpniu 2015 r., gdy po raz pierwszy od stanu wojennego ogłoszono w Polsce 20. stopień zasilenia na terenie całego kraju.
Stopień mocy to inaczej reglamentacja prądu elektrycznego. Administracyjne, przymusowe ograniczenie w poborze energii. W fabrykach zatrzymywane są linie montażowe, przestają działać magazyny, w stalowniach i hutach podtrzymuje się tylko niezbędne procesy, stają, lub boleśnie spowalniają produkcję zakłady chemiczne, nawet ogromne centra handlowe muszą tymczasowo wyłączyć energochłonną klimatyzację.

Każda godzina w takich warunkach powoduje wielomilionowe straty dla gospodarki. A cena prądu na rynku hurtowym kilkakrotnie wystrzeliwuje w górę (w Polsce w 2015 r. o 600 proc.).
Ale doświadczenia upalnego lata 2015 r. (gdy prądu zabrakło z powodu wyjątkowych upałów i niedostatku wód do chłodzenia bloków elektrowni, z czym zbiegły się zaplanowane na wakacje remonty w części z nich) nie były wcale najgorsze i trwały tylko kilka dni. Ograniczenia dotknęły bowiem tylko przemysł. Mieszkańcy w domach nie odczuli nic złego. Ale idylla powoli się kończy.

Zielona energia rozchwiała system
Dlaczego?
Ponieważ dopuszczamy do ryzykownego rozchwiania systemu. Niestety swój udział mają w tym nowoczesne i pożyteczne Odnawialne Źródła Energii – farmy turbin wiatrowych czy panele fotowoltaiczne. Przybywa ich, jak grzybów po deszczu tego lata. Jeszcze w 2005 r. z OZE wytworzyły 3,8 TWh, a rok temu już 22,8 TWh – sześciokrotnie więcej.

OZE mają pierwszeństwo w przesyle prądu i są dotowane na rynku (od 2005 r. pochłonęły 30 mld zł z opłacanych przez odbiorców systemów wsparcia). Zwyciężają więc z gazem, ropą i węglem, od których w popłochu uciekają inwestorzy.
Ale przecież bloków konwencjonalnych nie da się po prostu wygaszać i uruchamiać kilkakrotnie w ciągu doby, zależnie od tego, czy wiatry napędzają w tym czasie turbiny i czy chmury nie przesłoniły słońca. Elektrownie węglowe pracują więc na zaniżonej mocy (wtedy drastycznie pogarsza się ich sprawność), albo przechodzą w przestoje (kiedy jednak trzeba płacić załodze i utrzymywać dla bezpieczeństwa instalacje).

Europa już dawno się zabezpiecza
W Europie, gdzie OZE pojawiły się wcześniej, dawno już zaczęto zabezpieczać się przed problemem. W 11 państwach UE, które sprawdziła Komisja Europejska, znaleziono aż… 35 sposobów, czyli mechanizmów finansowych na podtrzymanie bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej. W Niemczech czy Polsce są to obecnie tzw. zimne rezerwy (właścicielom części starszych elektrowni konwencjonalnych płaci się za utrzymywanie „zamrożonych” mocy i nielikwidowanie zakładów, by w razie zagrożenia mogły jeszcze kiedyś produkować prąd). We Francji, Włoszech, USA, Wielkiej Brytanii (zwłaszcza na niej wzorowali się twórcy polskiego projektu) wprowadzono tzw. rynek mocy. Jego idą jest dwutowarowość: płacimy osobno za sam prąd, a osobno za gwarancję dostarczenia prądu w przyszłości, co wiąże się z utrzymywaniem elektrowni „pod parą”.

Co się stanie, jeśli nic nie zmienimy?
- W zasadzie nie opłaca się już dziś inwestować w nowe bloki węglowe i gazowe. Rządy państw pozbawione są możliwości decydowania o przyszłości swej energetyki w najbliższych latach i problem jest powszechnie dyskutowany w UE - ocenia Piotr Naimski, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej.

Dodaje, że sposobem na deficyt może być import energii elektrycznej.
- Tylko cena mogłaby okazać się ogromna – tłumaczy.
Chodzi o cenę bezpieczeństwa w przypadku nagłego odcięcia dostaw lub szantażu politycznego, jaki kilkakrotnie odczuwaliśmy np. w kontaktach z Rosją na rynku gazowym.
Z Niemcami dla odmiany toczyliśmy niedawno niezażegnany wciąż spór o tzw. przepływy kołowe, czyli – w uproszczeniu – korkowanie się linii przesyłowych wzdłuż zachodniej granicy. Takie „korki” sprawiają, że nie potrafimy sprowadzić kupionego np. w Skandynawii prądu akurat w chwili, gdy jest nam niezbędny (w godzinach szczytowego zużycia).

Energetyka z klimatycznym kamieniem u szyi
Wesprzeć krajową energetykę konwencjonalną musimy tym bardziej, że już i tak ledwo zipie pod naporem europejskiej polityki ochrony klimatu. Od 10 do 14 mld zł zmuszeni będą wydać polscy producenci energii elektrycznej do sierpnia 2021 r., aby przystosować swe bloki energetyczne do wyśrubowanych norm emisyjnych. Wygórowane poziomy emisji pyłów, dwutlenku siarki, tlenków azotu, rtęci zapisano bowiem w tzw. konkluzjach BAT dla energetyki zawodowej w UE.

Sztucznie Unia zamierza też podnieść ceny uprawnień do emisji dwutlenku węgla. Koszty drastycznie wzrosną.

Branża nie może po prostu trzasnąć drzwiami
Producenci stoją zatem przed poważnym dylematem: czy warto inwestować ogromne sumy w niepewną przyszłość i modernizować, czy może zamknąć kłopotliwe bloki i kupić udziały w wiatrakach
Problem jednak w tym, że gdy OZE przybędzie za szybko i za wiele, cały niestabilny już system czeka prawdziwe trzęsienie ziemi.
Trzeba więc zrobić wszystko, aby zachęcić energetykę do pierwszego wyboru i zmniejszać biznesowe ryzyko.

Zawirowania finansowe i niepewność widać obecnie przy 7 dużych blokach, które powstają w elektrowniach konwencjonalnych w Opolu, Kozienicach, Jaworznie, Turowie, Płocku i Stalowej Woli. Mimo to państwowe spółki kontynuują budowę. Energetycy widzą, że do 2035 r. Polska musi zastąpić połowę starych instalacji z powodu ich zużycia. Kilkunastu brakujących gigawatów mocy nie da się uzupełnić z dnia na dzień, ponieważ budowa elektrowni trwa nawet dekadę, kosztując miliardy złotych.

Rynek mocy zapewni odnawianie i przyrost mocy
Opłata za zakontraktowaną w wolnych przetargach na rynku mocy gwarancję przyszłych dostaw energii elektrycznej, dawałaby właścicielom kapitał na budowę i modernizację elektrowni tak, aby moc zainstalowania w Polsce odnawiała się płynnie i aby przybywało jej zgodnie z rosnącym popytem gospodarki.

Maciej Bando, prezes Urzędu Regulacji Energetyki ma nadzieję, że na rynek mocy w Polsce nie jest jeszcze za późno. Podkreśla, że w ramach Unii Europejskiej każde z państw członkowskich, które dysponuje własnymi źródłami energii, buduje na nich własną strategię bezpieczeństwa energetycznego.

- Za darmo nie da się zapewnić bezpieczeństwa, ale stać nas na niepodległość energetyczną. To będzie model, który pozwoli planować rozwój gospodarki kraju, nie obawiając się tego, że zabraknie nam paliwa do tego rozwoju, czyli energii - ocenia Bando.

Jak kosztowny byłby polski rynek mocy?
Zdaniem Krzysztofa Tchórzewskiego chodzi o 4 mld zł rocznie. Wydatku nie da się zresztą uniknąć.

- Nie unikniemy zwiększonych kosztów. Jeśli nie zbudujemy rynku mocy, będziemy musieli wydać pieniądze na rozbudowę transgranicznych sieci przesyłowych, które pozwoliłyby na import energii – tłumaczy Tchórzewski.

Rachunek za prąd bez tajemnic
Polscy twórcy rynku mocy szacują, że dzięki wsparciu państwa dla energetyki powinno przybyć nam kilka gigawatów dodatkowej mocy zainstalowanej, a jeszcze większa jej ilość zostanie zmodernizowana.

Odbiorcy energii nie powinni obawiać się drożyzny w rachunkach za prąd. Z płaconego już dzisiaj rachunku wydzielona zostanie po prostu część sumy z przeznaczeniem na zapewnienie krajowi koniecznej ilości nowych elektrowni. Stabilny przyrost podaży niewątpliwie będzie też sprzyjać obniżaniu się ceny za sam prąd elektryczny.

Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.

REKLAMA 900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM]
Więcej z kategorii
REKLAMA 900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM1]
REKLAMA 900x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM1]
Komentarze (0) pokaż wszystkie
  • FWYLS
    user

REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
CZĘSTO CZYTANE
Złe wiadomości z kopalń
20 kwietnia 2024
32,204 odsłon
NAJPOPULARNIEJSZE - POKAŻ
NAJPOPULARNIEJSZE - POKAŻ
REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 1600x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA1600x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - UNDER]