Zorganizowane ratownictwo górnicze obchodzi 110-lecie. Z tej okazji w Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu odbyła się otwarta debata na temat polskiego górnictwa.
Jak podkreślił Grzegorz Tobiszowski, wiceminister energii: - Świadomość bezpieczeństwa i tworzenia ram bezpiecznego górnictwa była w Polsce pierwsza na kontynencie. Nasza stacja ratownictwa powstała w 1907 roku i była pierwszą w tej części świata.
Dodał, że polskie ratownictwo górnicze jest środowiskiem dającym całej branży poczucie bezpieczeństwa, szczególnie wobec inwestycji w coraz trudniejsze pokłady węgla i coraz trudniejszych warunków, w jakich wydobywany węgiel
Minister przedstawił zmiany, jakie nastąpiły w sektorze górnictwa węglowego, stan aktualny i docelowy branży. Podkreślił też, jak ważne jest ratownictwo górnicze i podziękował pracownikom za trud i gotowość do niesienia pomocy, ratowania zdrowia i życia.
- Przed górnictwem stoją poważne wyzwania, permanentna naprawa, ale już widać, że idziemy w dobrym kierunku. Zmieniać się musi także zaplecze naukowe i CSRG – podkreślił dr Piotr Buchwald, prezes CSRG.
CSRG wraz ze swoimi Okręgowymi Stacjami w Bytomiu, Jaworznie, Wodzisławiu i Zabrzu zabezpiecza wszystkie kopalnie węgla kamiennego, kopalnie soli, kopalnię doświadczalną Barbara oraz kopalnie zabytkowe. A zaczęło się w 1907 roku, kiedy w Bytomiu powstała, jako pierwsza w Europie i jedna z pierwszych na świecie, nowoczesna stacja ratownictwa górniczego.
- Gdyby nie było takiej instytucji jak CSRG, to naszym obowiązkiem byłoby ją stworzyć. CSRG i Wyższy Urząd Górniczy to dwie strony tego samego medalu – mówił Adam Mirek, prezes Wyższego Urzędu Górniczego.
Od lipca ratownictwo górnicze działa z zmienionych realiach prawnych - z początkiem lipca weszły w życie przepisy, służące usprawnieniu działania ratowników. Jak zapowiedział dr Piotr Buchwald, prezes CSRG, wkrótce mają nastąpić zmiany w strukturze ratownictwa - z początkiem przyszłego roku ubędzie okręgowa stacja w Bytomiu - zostanie zamieniona w nowoczesne cemtrum szkoleniowe, wzmocniona będzie natomiast centralna stacja w tym mieście.
Prezes CSRG podkreślił, że współczesne ratownictwo górnicze opiera się na kilku filarach. Oprócz udziału w akcjach jest to przede wszystkim profilaktyka, zmniejszająca podziemne zagrożenia (np. pożarowe), a także szkolenia. Kolejny filar to działanie na rzecz wdrażania nowoczesnych rozwiązań i technologii, służących ratownikom i górnikom. Piotr Buchwald wyliczył, że na nowy sprzęt stacja przeznacza w tym roku 14 mln zł.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.