Na europejskich parkietach w piątek przewaga kupujących. To dzień publikacji wielu wskaźników makro z Europy i USA. Ważne będą dane, jak zachowują się amerykańscy konsumenci - podają maklerzy.
O 14.30 zostanie podana informacja o sprzedaży detalicznej w USA w kwietniu. Analitycy oceniają, że w ubiegłym miesiącu sprzedaż wzrosła o 0,6 proc. po spadku w marcu o 0,3 proc., a z wykluczeniem aut - że wzrosła o 0,5 proc., podczas gdy w marcu pozostała bez zmian.
O tej porze będzie też podany CPI za kwiecień.
O 16.00 zaś na rynku pojawi się wyliczenie wskaźnika zaufania amerykańskich konsumentów w pierwszej części maja, podawane przez Uniwersytet Michigan. Tu analitycy spodziewają się 97 pkt., bez zmian wobec kwietnia.
Również o 16.00 zostanie opublikowany raport o zapasach w biznesie w USA w marcu. Oczekuje się wzrostu o 0,1 procent wobec +0,3 proc. miesiąc wcześniej.
W piątek oczywiście nie zabraknie komentarzy przedstawicieli Fed. Rozpoczyna prezes Fed z Chicago Charles Evans - od 15.00 w Dublinie uczestniczy w panelu na temat warunków gospodarczych i polityki monetarnej.
O 16.30 Evans udzieli wywiadu TV Bloomberg w programie "European Markets Close" Manusa Cranny.
O 18.30 prezes Fed z Filadelfii Patrick Harker rozpocznie wykład w Drexel University.
W czwartek William Dudley, prezes Fed z Nowego Yorku, ocenił, że amerykańska gospodarka znajduje się blisko stanu pełnego zatrudnienia, a inflacja tuż poniżej 2-proc. celu. Dodał, że jeżeli gospodarka będzie rozwijała się "powyżej trendu", Fed będzie stopniowo rezygnować z akomodacyjnej polityki monetarnej.
Dudley opowiedział się za rozpoczęciem redukcji sumy bilansowej Fed jeszcze w 2017 r. lub w 2018 r., o ile pozwoli na to sytuacja w gospodarce, a cały proces będzie prowadzony bardzo ostrożnie i dobrze komunikowany rynkom.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.