Osiemnastu górników zginęło w niedzielę (7 maja) po wycieku gazu i wybuchu w kopalni węgla kamiennego w środkowych Chinach – poinformowały w poniedziałek chińskie media państwowe.
Do wypadku doszło w kopani węgla Jilinqiao w prowincji Hunan w niedzielę rano (około godziny 11.00 czasu lokalnego). Pod ziemią, w rejonie upadoweł, znajdowało się wówczas 55 górników – podała agencja Xinhua.
Zdołano uratować 37 górników. Policja zatrzymała osoby odpowiedzialne za doprowadzenie do wypadku – podała japońska agencja prasowa Kyodo.
Chiny są największym producentem węgla na świecie i krajem, który zużywa najwięcej tego surowca. W tamtejszych kopalniach często dochodzi do wypadków, głównie ze względu na nieprzestrzeganie przepisów bezpieczeństwa i redukcję kosztów, co czasami ma związek z korupcją w lokalnych władzach.
Co roku w katastrofach górniczych w ChRL ginie około 1000 osób, chociaż liczba ta spadła nieco w ciągu ostatniej dekady za sprawą podjętych w ostatnich latach działań: poprawy warunków bezpieczeństwa i zamknięcia małych, bardziej niebezpiecznych kopalń. Władze ChRL zapowiedziały zamknięcie ponad tysiąca przestarzałych zakładów wydobywczych.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Masz rację kolego, niech odpoczywają w spokoju szkoda chłopaków.
Szczęść im Boże na wiecznej szychcie :( Nawet jeśli jest to w Chinach to przykro czytać takie wiadomości :(