Pracownicy czterech kopalń Katowickiego Holdingu Węglowego przejętych z początkiem kwietnia przez Polską Grupę Górniczą (PGG) rozpoczęli w poniedziałek (3 kwietnia) podpisywanie umów zmieniających warunki ich zatrudnienia na takie, jakie obowiązują w PGG. Następuje zmiana warunków umów o pracę, dostosowująca formę zatrudnienia pracowników do warunków obowiązujących w PGG - wyjaśnił PAP rzecznik PGG Tomasz Głogowski. Przypomniał, że górnicy z kopalń przejętych od holdingu nie stracą w PGG na wynagrodzeniu, a w części przypadków powinni zyskać na zmianach.
W sobotę Holding zawarł umowę zbycia swoich kopalń i spółki usługowej na rzecz PGG. Tym samym Grupa przejęła ok. 12,5 tys. pracowników KHW, zwiększając łączne zatrudnienie do ok. 43,5 tys. osób.
Każdy dawny pracownik Holdingu musi teraz podpisać umowę dotyczącą zasad zatrudnienia i wynagradzania w PGG. W innym przypadku powstałyby różnice zarówno w wysokości wynagrodzeń, jak i np. zaszeregowaniu pracowników na poszczególnych stanowiskach. Dotychczas w obu spółkach obowiązywały dwa różne systemy w tym zakresie.
Jak poinformował rzecznik PGG, nowe umowy dla byłych pracowników holdingu zostały z wyprzedzeniem przygotowane przez działy personalne kopalń, a proces podpisywania dokumentów przebiega sprawnie. Głogowski zaznaczył, że nie ma tu presji czasu - górnicy mogą podpisywać zmienione umowy w dogodnym momencie, także w kolejnych dniach.
W negocjacjach ze stroną społeczną, poprzedzających przekazanie kopalń holdingu do PGG, zarząd firmy nalegał na to, aby po połączeniu w spółce obowiązywał jeden spójny system zatrudnienia. Alternatywą było - co postulowała część związkowców - utrzymanie jeszcze przez rok holdingowego układu zbiorowego pracy. Ostatecznie jednak związkowcy zgodzili się, by górnicy z KHW po fuzji firm byli wynagradzani według zasad obowiązujących w PGG - stąd konieczność zmiany umów.
W zawartym przed miesiącem porozumieniu ze związkowcami PGG zagwarantowała też, że w tym roku średnie wynagrodzenie w Grupie wyniesie 6225 zł, co dla części byłych pracowników Holdingu oznacza wzrost miesięcznej pensji. Zawieszona natomiast jest wypłata nagrody rocznej - tzw. czternastej pensji. W tej sprawie porozumienie ze związkowcami zawarto rok temu, gdy PGG przejmowała kopalnie dawnej Kompanii Węglowej.
Według rzecznika PGG, obecne przejęcie kopalń holdingu odbyło się w sposób płynny, a zmiany organizacyjne w żaden sposób nie wpływają negatywnie na bieżącą pracę kopalń. Już w sobotę dyrektorzy kopalń przejętych z Holdingu otrzymali od prezesa PGG pełnomocnictwa do działania (chodzi m.in. o zawieranie umów, zakupy itp.), a w poniedziałek uczestniczyli w naradzie produkcyjnej dyrektorów wszystkich kopalń PGG.
Grupa przejęła wszystkich pracowników kopalń holdingu oraz dużą część administracji, zatrudnionej dotąd w centrali KHW. Dotychczas nie podano, jaka część pracowników centrali holdingu nie przyjęła zaoferowanych warunków zatrudnienia w PGG i zdecydowała się zmienić pracę - może to dotyczyć np. niektórych osób ze stanowisk kierowniczych średniego szczebla.
PGG stała się też stroną wszystkich umów, zwartych wcześniej przez KHW. Na swojej stronie internetowej Grupa opublikowała komunikat adresowany do kontrahentów, informujący o zmianach oraz zasadach współpracy. Planowane jest zawarcie z kontrahentami porozumień, precyzujących zasady, na których nastąpi zmiana stron konkretnych umów.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Faktycznie dobra zmiana, na dzien dobry trace 130zl na stawce, karta gornika podobno tez jest inaczej liczona czyli bede mial nizsza wiec gdzie tu ten wyzszy zarobek
A co jeśli ktoś nie podpisze umowy? Ja mam zawartą na czas nieokreślony i nie zgadzam się na warunki, bo mnie związki nie reprezentowały?
Taa odbieraja materiał ale chyba z miesnego i od piekarza robiac zakupy, zmieniajac opony lub koszac trawnik kierownikowi. Tak sa wlasnie zapracowani ze sie bujaja samochodami podczas dniowki dolowej. No coment!
Tylko ze kalfaktory i parzykawy robią kawal dobrej roboty (kalfaktor odbiera materiał remontuje itp, parzykawa - projekty zapotrzebowania itp. Czyli parzykawy robią wasza robotę tak szczerze...) a inspektorzy co oni robią przez caly rok? Ileż można pisac jakis projekt albo zapotrzebowanie? Gora tydzień. A resztę dni w roku do łopaty wypad...
A kalfusy i parzy kawy nie oszukuja panstwa? Oni dziennie powinni byc na dole a nie sa. Siedza po kanciapach pozamykani i sie grzeja. Co wiecej po 25 latach ida na emeryture. Inspektor takich przywilejow nie ma i dyma do 55 roku albo nawet i 65. Poza tym nie maja stawek nadsztygara. Zobacz do tabeli huzu lub do porozumienia pgg zobaczysz jakie maja stawki Wiec kolego troche wiecej obiektywizmu i zetelnej wiedzy by ci sie przydalo.
Do 'do anty inspektor': Spytajcie się wszystkich na kopalni czy inspektorzy sa potrzebni. Ciekawe co wam powiedzą. Siedzą u góry choc sa pracownikami dolowymi, oszukują państwo. W biurach sie nudzą i grają na telefonach. W dodatku jest ich multum i o zgrozo sa oni na stawkach nadsztygarskich!!!
Dziś chodziły słuchy, że umowy z pgg mają rozpoczynać się od umowy na 3 mies. ,6 m-cy, potem 12.... -a po co? pewnie po to by po 6 miesiącach zwolnić połowę górników bez odpraw w związku z restrukturyzacją . Umowa wygasła i tyle....dziękujemy. Ale czy to prawda....
Synek wez zmien płyta bo ciagle jedno i to samo. Wez napisz do zarzadu PGG niech zmieni schematy organizacyjne, to i inspektorów nie bedzie. Czy ty w ogole mosz pojecie o czymkolwiek czy cie granatem od pluga oderwali i przypadkiem dostołes robota na grubie?
Na Wieczorku też cisza
Jakie umowy??? Na Staszicu cisza
Po co na pewnej kopalni khw jest 6 dyspozytorow. Powinno byc dwóch: Glowny i metanometrii. Ewentualnie trzeci dyspozytor jakby któryś z tych dwóch zachlal i nie przyszedl
A ispektorom z działów nieprodukcyjnych co zaproponowali? Mamy dość liczykow, policzyć rozpory to moze zwykly pan Heniek z przewozu. Was inspektora mylących kombajn z spagoladowarka nie potrzebujemy. Czasy dla lewusow minely. Amen
Na Wesołej też cisza
Na Ziemowicie związki nie chcą rozmawiać na temat płac bo wiedzą że dozór by na tym stracił zarabiaja srednio 1,5 tyś wiecej niż dozór na Piaście ,najgorsze związki są na ziemowicie bo robią ciagle pod gorkę pracowniką i nic nie robią na poprawę zarobków
Te zmiany zachodzące w KHW są efektem porozumienia z przed 10-ciu lat między ZUS--em,KHW i Państwem P Pomalutku kończą się przywileje i dobre czsy dla górniczków, (nie zdziwię się że zostanie wypowiedziana umowa zbiorowa,o tym słyszałem w 2007 roku),a przecież to tylko dzięki nim odbudowano dzisiejszą Polskę.
To najlepsze rozwiazanie w tym momencie, moglibysmy rownie dobrze sprzedac wszystkie kopalnie zagraicznym firmom i kupowac od nich, ale to byłoby dla nas straszne
Zwachole juz dostali co chcieli. wiec czemu sie maja czymkolwiek przejmowac?
Pan Głogowski rozmija się z prawdą. Nikt nie podpisuje nowych umów, wymaganym dokumentem jest porozumienie lub wypowiedzenie warunków wynagradzania. Okres wypowiedzenia zależny od stażu pracy, przeważnie 3 miesiące. Więc nowe warunki wynagradzania nie wcześniej niż w sierpniu. Miłej lektury kodeksu pracy. Jest ważniejszy niż związkowe porozumienia!!!
Zwiazkowcy zawsze interesowali sie tylko sobą
Staszic i wesoła aktualnie otrzymaja najwiecej srodków, zakładam ze juz tam zacieraja rece
Jo do SRK.
Leszcze zwiazkowcy Was pojechali w ciasto i tera zpodpiszecie najbardziej (ziemowit) nie korzystne umowy... PGG 470 ton na glowe khw 700 ale to moncy przejmuje slabego -podziekujcie wieceim komu...
Na Staszicu cisza
Na Śląsku nikt nie podpisywał umów
Podpisywał ktoś umowę na staszicu?