Tradycji musiało stać się zadość i jak pierwszy dzień kwietnia, to prima aprilis! Kilka materiałów zamieszczonych z tej okazji w portalu górniczym nettg.pl nie było zgodnych z rzeczywistością. Tym, którzy to zauważyli, gratulujemy spostrzegawczości. Tych, którzy uwierzyli, przepraszamy.
Niestety, w hałdzie Szarlota (tekst „Dlaczego PGG chce rozebrać hałdę Szarlota?”) nie ma rud złota, choć może ktoś kiedyś zgubił coś złotego? To jednak nie wystarczy, by w jego odzysk angażował się kanadyjski właściciel największych kopalń złota w Republice Południowej Afryki.
JSW (informacja „Górnictwo: czeska spółka OKD w rękach JSW!”) nie kupi czeskiego bankruta, choć może i rząd czeski chciałby, aby było inaczej.
To, że w kopalni Makoszowy uruchomiono koedukacyjną łaźnię (informacja „Makoszowy: ruszyła pierwsza łaźnia koedukacyjna”) to też pic, choć z pewnością panom nie przeszkadzałby panie w takiej łaźni. Nie ma jednak pewności, czy paniom też by się taka łaźnia spodobała.
Mamy niestety spore obawy, czy komisarz Cañete lub w ogóle którykolwiek z unijnych dygnitarzy napisałby cokolwiek korzystnego dla węgla. Informacja o tym, że Komisja Europejska pod wpływem Trumpa chce poluzować restrykcje antywęglowe (informacja "Cañete zapowiada rewizję polityki klimatycznej UE"), musi pozostać w sferze naszych marzeń.
Prima Aprilis zaczął być popularny w późnym średniowieczu. Prawdopodobnie nawiązuje on do dawnych starorzymskich praktyk. Przypuszcza się, że ostatecznie prima aprilis zaczęło być obchodzone 1 kwietnia początkowo we Francji. W 1564 roku król Karol IX, zreformował kalendarz zmieniając pierwszy dzień nowego roku z 1 kwietnia, i z innych obowiązujących dat w tym czasie w różnych regionach kraju, na 1 stycznia.
W krajach anglojęzycznych 1 kwietnia jest nazywany „Dniem Głupców” (April Fools’ Day lub All Fools’ Day). W Wielkiej Brytanii, Australii i RPA wzajemne żartobliwe oszukiwanie jest uprawiane tylko do południa. W innych krajach germańskojęzycznych dzień ten jest nazywany po prostu "1 kwietnia", a żart zrobiony tego dnia Aprilscherz lub np. Aprilskämt (szw.). We Francji Prima aprilis jest określany jako „Dzień kwietniowej ryby” (Jour du poisson d’avril) a pierwszokwietniowe żarty nazywane są „kwietniowa ryba” (Poisson d’avril).
W Szkocji znany jest jako „polowanie na głupca” (Hunt the gowk Day), na Litwie „Dzień kłamcy” (Melagio diena), w Portugalii „Dzień kłamstwa” (Dia da mentira).
W Rosji 1 kwietnia nosi nazwę „Dzień śmiechu” (День смеха). Pierwszy pierwszokwietniowy żart miał w Rosji miejsce w Moskwie w 1703 roku. Wtedy to heroldowie na ulicach zapraszali mieszkańców Moskwy na "niesłychane przedstawienie". Kiedy ludzie masowo przybyli na wskazane miejsce, uniosła się kurtyna, odsłaniając napis "Pierwszy kwietnia – nie wierz nikomu!" Na tym przedstawienie się zakończyło
W krajach hiszpańskojęzycznych 28 grudnia obchodzony jest Día de los Santos Inocentes, jako katolickie święto Dzień Niewiniątek, odpowiednik prima aprilis.
Obyczaj ten dotarł do Polski z Europy Zachodniej przez Niemcy w epoce nowożytnej w XVI wieku. W XVII został już uznany za „modę staroletnią”, zaczął on być wtedy obchodzony w podobnej formie, w jakiej występuje do dzisiaj. Przeświadczenie to przeniknęło nawet do najwyższych kręgów państwowych – przykładowo sojusz antyturecki z Leopoldem I Habsburgiem podpisano 1 kwietnia 1683, ale antydatowano go na 31 marca, aby na dokumencie nie widniała data prima aprilis.
Pierwszego kwietnia poświęcano opowiadaniu zmyślonych historii, robieniu przeróżnych dowcipów i naigrawaniu się z naiwnych, bądź nieostrożnych ludzi. Dzień ten uważano za niepoważny i starano się nie robić w nim żadnych ważnych rzeczy. Dziś pierwszy kwietnia obchodzimy jako dzień radosny, w którym celowo próbuje się wprowadzić innych w błąd.
Z robieniem psikusów przez dzieci w wieku szkolnym związany był w niektórych regionach także 12 marca – dzień św. Grzegorza, patrona uczących się. Obyczaj ten nosił nazwę gregorianek lub gegołów.
Tyle wyczytaliśmy w Wikipedii na rzeczony temat. Należy mieć nadzieję, że to czysta prawda a nie prima aprilis.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.