Nawet 10 tys. zł rocznie można będzie zarobić na prądzie elektrycznym wytwarzanym przez zwykły kocioł węglowy zamieniony w mikroelektrociepłownię według projektu naukowców Polskiej Akademii Nauk z Gdańska, którzy we wtorek (28 lutego) opowiedzieli o swojej koncepcji w Katowickim Holdingu Węglowym.
W całej Polsce ok. 13 mln gospodarstw domowych zużywa rocznie ok. 10 mln t węgla. Z indywidualnego ogrzewania domów pochodzi też absolutna większość pyłów zawieszonych PM10 i PM2,5, których cząsteczki wdychamy wraz z metalami ciężkimi i benzoalfapirenem. Najbardziej trują swym dymem stare kopciuchy, których tylko na Śląsku trzeba wymienić aż 700 tys. a w całym kraju – kilka milionów.
Przygotowywane w kraju przepisy antysmogowe przewidują, że lekarstwem staną się zwłaszcza nowe kotły węglowe V klasy. Unia Europejska przygotowuje normy dla pieców przyszłości (tzw. eco design) a samorządy regionów podejmują uchwały antysmogowe, zapisując w nich ostre warunki ochrony powietrza dla węgla i pieców.
Domowa elektrownia przy kotle
Jak rozwiązać tę ekologiczno-energetyczną kwadraturę koła, wymyślili dr Dariusz Kardaś – szef Ośrodka Przepływów i Spalania oraz Zakładu Energii Odnawialnych w i dr Andrzej Krupa z Zakładu Elektrohydrodynamiki w Instytucie Maszyn Przesyłowych PAN w Gdańsku. Zaprojektowali miniturbiny, elektrofiltry i oprzyrządowanie tworzące domową elektrosiłownię z kotłem na węgiel lub biomasę o mocy 25+4 kWe.
- Spalanie węgla tylko do ogrzewania to marnotrawstwo, bo jest on bardzo skoncentrowanym energetycznie paliwem – mówią naukowcy. Ich mikroturbina na łożyskach gazowych o rozmiarach kilkudziesięciu centymetrów, napędzana gorącymi spalinami produkuje elektryczność o mocy 4 kW, którą można zasilać odbiorniki w gospodarstwie lub sprzedać do sieci w ramach rozproszonej energetyki prosumenckiej. W ten sposób zyskujemy w ciągu godziny pracy kotła 2 zł i ok. 1,5 tys. zł miesięcznie. Przez 7 miesięcy daje to korzyść 10 tys. zł. Koszt instalacji (ok. 20-30 tys. zł) zwróci się zatem już po 2-3 latach.
Sprawność turbin wynosi od 17 proc. do 70 proc. (przy wersjach wirujących się z naddźwiękową prędkością, 25-30 tys. obrotów na minutę).
Wszystkie elementy minielektrociepłowni można wytworzyć w Polsce, gdzie mamy potrzebne technologie i kadry techniczne. Eksportując minisiłownie do regionów ubogich w sieci przesyłowe, gdzie spala się węgiel, głównie w Azji i Afryce, Polska zyskałby też niepowtarzalną węglową markę energetyczną. A również miejsca pracy i kilka gigawatów mocy, niezbędnej przy rosnącym wciąż popycie na energię.
Wszystkie elementy minielektrociepłowni można wytworzyć w Polsce, gdzie mamy potrzebne technologie i kadry techniczne. Eksportując minisiłownie go regionów ubogich w sieci przesyłowe, gdzie spala się węgiel, głównie w Azji i Afryce, Polska zyskałby też niepowtarzalną węglową markę energetyczną. A również miejsca pracy i kilka gigawatów mocy, niezbędnej przy rosnącym wciąż popycie na energię.
W minisiłowni z Gdańska można spalać zwykły miał węglowy, ważne, by parametry paliwa były stałe i powtarzalne.
A co z czystością powietrza?
Ten kłopot rozwiązano przy pomocy minielektrofiltra, montowanego na czopuchu pieca. Zasada jego działania jest identyczna jak w urządzeniach dla dużych elektrowni zawodowych. Elektrody wyładowcze jonizują cząsteczki zanieczyszczeń które przyciągane są do elektrod zbiorczych. Odpowiednie zestawy elektrofiltrów można dobrać do dowolnego rodzaju węgla.
Produkcji pierwszych urządzeń na skalę komercyjną podjęła się już pierwsza firma - gdyńska spółka SARK, która chce użyć ich dla własnych potrzeb.
Wśród podstawowych zalet minisiłowni z elektrofiltrem wymienia się zachowanie polskiego rynku węgla.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Oczywiście, żadna turbinka nie będzie działała w kanale dymowym czyli kominie, gdyż prędkość prepływu spalin w domowej instalacji c.o. jest tak niska i gęstość spalin gorących tak niewielka, żę moc do odzyskania to 30W a nie 3000W. Poza tym turbinka się aklei zasadzami, utraci wyważenie i trwale zablokuje światło komina, w którym ciągle pali się na zapałkę, dla oszczędności aby paliło się całą noc bez dokładania.
Moim zdaniem te piece to hit ja pale całe rok w domu jednoridinnym koszt palenia to ok 400zł. Za rok a jeśli można pobierać energię z słońca to czemu by nie z pieca a i górnictwo trochę się podratuje tam też niema lekko ja jestem mechanikiem ale nie chciałbym zeby moją prace robił elektryk ludzie idzmy do przodu gez w samochodach miał być bombom a jednak jeździmy i nie wybuchamy a więc czemu grzanie w domu i kolejny zarobek
Elektrociepłownia na węgiel?!...ładne mi rzeczy!! To niech mi teraz ktoś wytłumaczy po co Polacy mają walczyć ze smogiem i wymieniać kotły na piątą klasę z najniższą emisją zanieczyszczeń skoro nasi naukowcy Polskiej Akademii Nauk z Gdańska celebrują opał węglem, Coś jest nie tak! Przecież wiadomo i to już nie od dziś - od ponad 20 lat, że główną przyczyną smogu jest właśnie spalanie węgla i odpadów komunalnych I co z tego, że dzięki ogrzewaniu węglem wytworzymy energię elektryczną a nie zmniejszymy ilości smogu w powietrzu. Mogę się mylić, ale jakoś daleko mi do nadziei, że w Polsce dostępny będzie jedynie węgiel piątej klasy! Ludzie znajdą źródła tańszego węgla gorszej jakości i będą nim ogrzewać swoje gospodarstwa. Jak dla mnie jest to błędne koło. Są ludzie, którzy dbają o to żeby zmniejszyć smog wymieniają piece na EKO, bo są świadomi jakie zagrożenia niesie za sobą spalanie szeroko pojętego znaczenia 'śmieci'. To jest nie fer w stosunku do społeczeństwa, które już ratuje nasze powietrze. Ja również nie kryje swojego oburzenia. Dlaczego? Bo właśnie kilka lat temu zmieniłem piec w domu właśnie na EKO piątej klasy MINI BIO NE z autoatycznym podajnikiem na PELET właśnie od firmy Kostrzewa. Piec ten posiada wymagany certyfikat Ecodesign, wydobywa się z niego bardzo mało zanieczyszczeń (co czuć podczas pobytu na podwórku - brak dymu) i życzyłbym sobie jak i naszym rodakom większej świadomości że dzięki takim piecom nie spali się zadnych odpadów i 'śmieci'. Kazdy pownien mieć prawo wyboru czym chce palić, ale niech to będzie paliwo, które nas uchroni a nie zabije. Pozdrawiam Jan
Po co palić węglem, gdy na rynku dostępne jest inne paliwo....Cała moja rodzina już wiele lat temu zdecydowała się palić PELETEM. Powodów jest kilka. Pelet jest przede wszystkim ekologiczny, nie brudzi , nie dymi się i nie śmierdzi. Natomiast cenowo porównywalny do węgla i nie są to moje wymysły, bo na stronie pelet info pl jest dokładne zestawienie cenowe. My mamy dobry, certyfikowany piec polskiego producenta Kostrzewa i baaaardzo sobie chwalimy jego użytkowanie. Spełnia on wszystkie normy EKO DESIGN. Myślę, że warto tym samym wspierać polską gospodarkę, a nie wysyłać podatki na Maltę:)
Jeżeli będzie to współdziałać również z kotłem na biomasę, to jestem ciekaw tej technologii bowiem od 2 lat mam kocioł na pelet mini bio luxury. Chociaż obawiam się, że lansowane właśnie teraz takie rozwiązania są tak naprawdę podyktowane koniecznością przed jaką stawia nas UE i wymogi Ecodesign, które nieubłaganie wejdą w życie w 2020 roku. Oby nie było to tylko desperackie szukanie jakiejś niszy w którą wepchnie się polski węgiel. Czas pokaże.
Jeżeli z tej informacji 75% to prawda to byłbym zainteresowany zakupem tego urządzenia
2zl/h 1500zl/mc x 7mc 10500 na rok grzewczy. Pytanie kto ciągiem pali w piecu 24h/dobe przez 7mcy ?
mam nadziejĘ Że sprawa mikrofiltra nie bedzie utrĄcana bo jego koszt to 1tys zŁ i powinien byĆ przy kaŻdym piecu ,Łapie 90% pyŁÓw i po smogu przy niskich kosztach a przy okazji lobby chcace zamknĄĆ nam kopalnie zostanie bez argumentu
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu braku związku z tematem.
Niech mi ktoś powie jak turbina ma osiągać naddźwiękowe prędkości w poddźwiękowym strumieniu gazów, na dodatek pod mizernym ciśnieniem...?
Około 10 lat temu na targach w Niemczech został przedstawiony pomysł generatora jako przystawki do pieca grzewczego obojętnie czym opalanego .
Poczytaj sobie to dobrze , pomorscy naukowcy to wymyślili a nie KHW
I gdzie jest PGG daleko za KHW ...