Studenci kształcący się w Wydziale Górnictwa i Geologii Politechniki Śląskiej będą mogli być okresowo zatrudniani w kopalniach należących do Jastrzębskiej Spółki Węglowej – tak wynika z porozumienia zawartego pomiędzy uczelnią i JSW.
- Chodzi o zatrudnienie na czas wakacji i w trakcie roku akademickiego – wyjaśnia prof. Franciszek Plewa, dziekan Wydziału Górnictwa i Geologii.
Na tym jednak nie koniec współpracy Politechniki Śląskiej ze spółkami. 2 lutego br. w rektoracie uczelni zostanie zawarte kolejne porozumienie, tym razem z Polską Grupa Górniczą.
Wydział Górnictwa i Geologii ma obecnie w ofercie dydaktycznej cztery kierunki studiów I i II stopnia prowadzone w formie stacjonarnej i niestacjonarnej.
- Naszym podstawowym kierunkiem jest Górnictwo i Geologia, na którym prowadzimy 10 specjalności studiowania, obejmujących wszystkie aspekty prowadzenia działalności górniczej i okołogórniczej. W ostatnich latach obserwowaliśmy spadek zainteresowania tym kierunkiem studiów, co niewątpliwie związane było z problemami finansowymi spółek górniczych i niekorzystną atmosferą wokół górnictwa węgla kamiennego. Widzimy jednak, że przeprowadzana reforma górnictwa już zaczyna przynosić efekty, co powinno skutkować ponownym wzrostem zainteresowania kształceniem na kierunku Górnictwo i Geologia, tym bardziej, że z powodu naturalnych odejść pracowników tego sektora już wkrótce powstanie luka pokoleniowa i będzie brakować wykwalifikowanej kadry inżynieryjnej – zauważa prof. Plewa.
Z kolei kierunek Inżynieria Bezpieczeństwa to trzy specjalności studiowania związane z szeroko pojętym bezpieczeństwem pracy, bezpieczeństwem publicznym i zagrożeniami wodnymi. Po jego ukończeniu również można podjąć ciekawą pracę w branży górniczej.
- Z naszą ofertą edukacyjną chcemy dotrzeć do jak najszerszego grona odbiorców, dlatego prowadzimy szeroko zakrojone działania promocyjne wśród uczniów szkół ponadgimnazjalnych. Chętnie spotykamy się z młodzieżą, prowadzimy wykłady popularnonaukowe w cyklu „Wiedza → Technika → Kariera” z zakresu m.in. mechatroniki, elektroniki, eksploatacji surowców mineralnych, geologii, geodezji i bezpieczeństwa. Jesteśmy otwarci na wizyty uczniów na naszym Wydziale, udostępniamy nasze laboratoria, zachęcamy do odwiedzenia Muzeum Geologii Złóż oraz Hali Technologicznej. Uczniowie mają okazję spotkać się bezpośrednio z autorami podręczników, nauczycielami i wybitnymi naukowcami – zaznacza dziekan Franciszek Plewa.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Taka prawda jak sztygar i maniek pisali, wydział gig jest na krawędzi zamknięcia z racji braku studentów . od nowego rozpaczliwa próba ratowania pewnej katedry i instytutu w postaci nowych kierunkow , wieszcze sukces , moze uda sie przyjac 50 studentów na rok a godzinek brakuje ;)))
Odradzam studiów na kierunkach górniczych, zarobki w branży górniczej sięgają dna, praca sięgająca minimalnej krajowej jest żałosna! Nie dziwi mnie brak chętnych.
Administracja robi do samo co pseudo dołowi za 1/3 siedząc biuro w biurko, bez kartek za lewe zjazdy, a na gÓRNICTWO idą niestety najsłabsi którzy ledwo zdaja maturę
Inżynier GIG na stanowisku fizycznym do spągowania odstawy , sztygar po dwu letnim kursie technika bez matury , kierownik oddziału który pisze słowo "powieszchnia" SZ! Wydziały proszą się o studenta aby kadra naukowa mogła prosperować. Szkoda tych młodych absolwentów do poniewierki.
No tak ale nadsztygar jest zbedna osoba tylko robi zamieszanie i tyle placony od skipow - zarzyna sciane bo na chama to ma jechac nie interesuje go jak bedzie miala nastepna zmiana poszykowane -- jak dla mnie powinien na zmianie nadsztygar prowadzacy zmiane dla dzialu gorniczego czyli wydobycie gzl oraz przygotowki ,a nie dla kazdego po jednym nadsztygarze no i w koncu niech przodowi rzadza sciana a nie nadsztygarzy przez telefon sie wpier...
Kolego a ty myslisz , ze sami fizyczni potrafią jechać ścianą czy przodkiem? tak potrafią ale jak mają materiał odstawę i baaardzo dobre warunki geologiczne:) , jesteś śmieszny po części masz racje ze jest za duzo tej administracji i tego dozoru ale kierownik i sztygarzy musza być takie jest moje zdanie , tez pracowalem 7 lat za fizycznego i wiem na co stac co niektorych ludzi na dole :) , pozdrawiam i zycze powodzenia
a kto bedzie tyral na tych studentow ,, ci co na tych wszystkich robia -- gornicy --- po malu sie wykruszaja ,,,, na 1 gornika przypadaja 3 pijawki , nadsztygarzy , kierownicy ,sztygarzy i setki nikomu nie potrzebnych innej masci darmozjadow co dolu na oczy nie widzieli a oplacani sa z dolu
Kiedyś na PŚ na 1 roku było po 300 osób, teraz nawet 40 nie ma, więc nie dziwcie się skąd taki artykuł. Młody inżynier nie ma co liczyć na zatrudnienie pod kopalnią. Synki robią po firmach za 1500 zl. Studenci - macie jeszcze szanse, więc zmieńcie kierunek, później będzie tylko płacz. Jak już ktoś z przedmówców napisał, nie ma wzmianki o pracy - chodzi tylko o praktyki
Po co kształcić inż. skoro na kopalniach JSW jest już więcej dozoru niż fizycznych, a kopalnie do zamknięcia? Dozorcy, sztygarzy, nadgórnicy, kierownicy oddziałów, nadsztygarzy,, BHPowcy, inspektorzy, kierownicy działów i ich zastępcy, główni inżynierowie, dyrektorzy i ich zastępcy itd. Jak Ci biedni górnicy mają narobić na taką armię nieproduktywnych ludzi ? O administracji, emerytach z dozoru wyższego, ziomkach, pociotkach i parzykawkach i tych co siedzą "u góry" na dołowych znaczkach nawet już nie wspominam. TAK ... zapewne trza jeszcze więcej kadry...
Stracony czas. Inżynier teraz w każdej brygadzie się znajdzie, jako pracownik fizyczny. Naprodukowali znawcow rozporzadzenia bhp, bo niektórych ananasów to nawet inzynierami nie można nazwać, szczególnie po zaocznych. Uczelnie same do tego doprowadziły. Osrodki zamiejscowe itd. Inzynier po GIGu na PŚ nic nie znaczy. Taka jest rzeczywistość na kopalni.
TYTUŁ : BĘDZIE PRACA DLA STUDENTÓW .....HURRA!!!! , ale w czasie studiów i wakacji UUUUUUU!!!!!!
Wiecie dlaczego was tak mamią ci z uczelni , ponieważ nie mają powoli kogo uczyć , a jak nie ma studentów to nie ma dla nich pracy. Przeczytajcie dokładnie ten artykuł niema ani słowa o przyszłym zatrudnieniu !!! mówią o luce pokoleniowej zgoda , ale kopalnie likwidują i ludzi jest dość do pracy nie przyjmują nikogo nowego !!!!!!!
Dzisiaj inżynierów pracujących łopatą jest bez liku , dziwię się tym studentom że wybrali taki kierunek stracony czas bez gwarancji zatrudnienia , ale o tym przekonacie się po ukończeniu studiów jak będziecie latać od kopalni do kopalni , nawet za fizycznych nie dostaniecie angażu. Nie idżcie tą drogą macie jeszcze czas na zmianę kierunku.
stop dla emerytÓw gÓrniczych pracujĄcych w kopalniach
Kolejny raz zadam to pytanie. Czy kierownictwo kopalń robi rozpoznanie ilu inżynierów pracuje na kopalni jak "zwykli" dołowcy ? A może po prostu nie chce bo zdają sobie sprawę że im tak łatwo mózgów wyprać się nie da ?
Książki swoje dół swoje.