Ministerstwo Energii chce, by w 2019 roku ogłoszony został przetarg na budowę nowej kopalni węgla, a drugiej najpóźniej trzy lata później - poinformował minister energii Krzysztof Tchórzewski.
- Musimy rozpocząć budowę jednej nowej kopalni w Polsce i, wstępnie patrząc, ogłosić rozpoczęcie takiego przetargu na budowę w 2019 roku, a drugiej najpóźniej w 2022 roku - powiedział minister podczas konferencji prasowej w Ostrołęce.
Wskazał, że jest to konieczne, aby utrzymać w Polsce poziom wydobycia na odpowiednim poziomie dla funkcjonowania nowych bloków energetycznych (Ostrołęka, Kozienice, Opole, Jaworzno) i bloków modernizowanych. Ocenił, że wydobycie z obecnie funkcjonujących kopalń jest za drogie.
Minister przypomniał, że rząd wynegocjował niedawno w Brukseli pieniądze w ramach notyfikacji programu pomocowego dla górnictwa.
- Gdyby doszło do spięcia na Śląsku i blokady restrukturyzacji, to pomoc publiczna udzielana we wcześniejszych latach musiałaby być zwracana i byłyby kary. (...) Decyzja na Śląsku umożliwia utrzymanie górnictwa w dłuższej perspektywie niż gdybyśmy zdecydowali się na rezygnację z pomocy publicznej i wydobywanie węgla w starych kopalniach - powiedział minister.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Kontra ma wygrany przetarg na punkt opatrunkowy na jaka kwote? 2 miliony rocznie?
Krupinskiego nikt nie chce bo nikomu nie zalezy na utrzymywaniu 13 zwiazków zawodowych i ich firemek
A po wybudowaniu tych nowych kopalń niech je obsadzi partyjnymi dyrektorami z Makoszów i Krupka, i po roku zobaczy, jaki będzie wynik :)
Mam projekt racjonalizatorski dla ministra po co budować kopalnie niech teraz zrobi tak jeśli nie idzie sprzedać polskiego węgla to : niech kopalnie wydobywają co idzie dają to na kupa koło warszawy jak już będzie wielko kupa niesprzedanego węgla wtedy Minister mo zapas na nowe bloki energetyczne i po co budować kopalnie, dopiero wtedy pośle kopalnie do SRK i wszyscy będą zadowoleni. Jeszcze ta wielko kupa węgla przykryje się folią żeby mu nie zwietrzoła.
Pamietaj o tym ze gdyby jsw fedrowaly energetyk to juz dawno tej spolki nie ma a wisz dlaczego ?? bo ma za mala wydajnosc oprocz krupnioka i budryka - ratuje was tylko to ze macie 100% drozszy wegiel !! Kolejna sprawa jest to ze bledem jest nastawienie sie na jeden typ wegla bo tak mozna szybko spolke zarznac, pamietacie kryzys 8 lat temu jak koks sie nei sprzedawal kto wtedy na spolke fodrowal??? bydryk i krupinski a to ze wegiel sie sypie niby energetyczny na krupinski to przez to ze byly ze spoka podpisane takie umowy i tyle -- pozdrawiam brac gornicza ;)
Nie nie jest lepiej. Kopalnie takie jak Krupinski otrzymywały przez lata sporo środków i jakos nie pozwalało to stawać na nogi kopalni. Przyczyn jest sporo i można by nad nimi długo dyskutować. Postawienie nowego szybu przystosowanego pod nowe technologie w dłuższej perspektywie moze dac lepsze efekty. Dzisiaj najwiecej kontrowersji budza takie zaklady jak makoszowy. Głównie dlatego ze zaklad otrzymał 260 milionów pomocy publicznej, rzad pomógł zredukować zatrudnienie o ponad 800 osób a i tak finalnie w ciągu ostatniego roku wyfedrowali 140 milionów straty. Takich przykładów jest wiecej, dlatego czasami świeży start może być dużo lepszy.
Do benek -- czyz nie lepiej te pieniadze przeznaczyc albo polowe na doinwestowanie kopaln -- mowisz cienkie wydobyc coz to jest za wydobycie 8 tys. na dobe przy zalodze 2 tys. gdzie wzorowany pniowek wydobywa 12 przy zalodze 5,5 tys. to do kogo sie doplaca , a woda i kamien hmmm jak wiesz oczywiscie wszystko widze po twoim poscie to raz jest wieksze zanieczyszczenie a raz mniejsze takie zycie
Cały plan inwestycyjny dla krupinskiego oparty jest o ceny nierealne, nawet jesli ten zaklad chcialbys p[rzerobic na kopalnie wydobywajaca wegiel koksowy to zwiazkowcy w planie inwestycyjnym przewidzieli znacznie zawyzone kwoty za tone 160 USD, dobrze wiemy ze taka cena sie nie utrzyma przez lata
Co ty gadasz za bzdury tam juz przeciez wielu poszło na urlopy górnicze, teraz do zusu spływaja tez wnioski z innych zakładów. Było zapisywac sie od razu, takie samo biadolenie było jak sie wszyscy rzucili na miejsca pracy z makoszów.
Kolejny fantasta, drugi po niejakim historyku Morawieckim.
Po co budować nowe kopalnie skoro nawet urlopy górnicze na Jas-Mosie nie są realizowane. URLOPY GÓRNICZE ZOSTAŁY ZABLOKOWANE ! (Na razie podobno do końca roku - tak powiedziała mi Pani w SRK na Jas-Mosie). Może o tym warto napisać artykuł ?
Ile krupiński moze uciagnac wydobycia na dobe? PAtrząc na efekty pracy za ten rok?
8 mld przeznaczane jest na usuwanie szkód górniczych, likwidacje infrastruktury oraz kwestie socjalne dla górników, nie ma nawet planu zeby wydac całość, to jest górny próg wydatków. Nawet gdyby nowy zakład miał powstać to nie może być finansowany z tych 8 mln tylko jak już to z funduszy ministerstwa rozwoju.
Do Marian... Jaki kamień? Średnio w tym roku zanieczyszczenie urobku kamieniem wychodzi 54%. Dużo? Na tym wzorowym Pniówku ten sam wskaźnik za ten rok do października wynosi 55%. To jak? Sam kamień i woda? Nie kłamcie sługusy Zarządu. Poza tym budowanie nowych kopalń za 2-3 mld jedna to przy przeznaczaniu 8 mld na likwidację obecnych kopalń jakiś ponury żart...
W ciagu ostatnich lat krupinski tylko raz miał zysk przy zamknięciu rocznym. Tylko raz.
Na krupinskim ani surowiec nie jest za dobry, ani wydobycia nie ma dobrego. I nie piszczcie tu o rozcietych scianach bo jak sie widzi ten kamien i wode ktora z krupinskiego wychodziła to nikogo nie dziwi ze fedrowali przez lata na stracie
Wbrew pozorom to jest to gospodarnosc, do krupinskiego bedziesz doplacał 300 milionów przez najblizsze lat a nie wiadomo czy kopalnia sie utrzyma, mysle ze 300 milionów to wstepna inwestycja jaka na tym zakładzie musiałaby miec miejsce. Nowa kopalnia bez przerostu zatrudnienia, niespaczona układami zwiazkowymi z krupinskiego no i oczywiscie bez straty wydobywczej.
Panie ministzre wkleje mala lekturke co znalazlo sie w poprzednim artykule -- i prosze nie robcie z siebie id....w juz prosze Didżej (Jasiu D)20 grudnia 2016 21:51:47 Są rozcięte ściany z typem 34.2 (ceny długoterminowe na 2017-18 na poziomie 150-160 dolarów), żeby dotrzeć do pokładu 405/1 trzeba zrobić 600 metrów przekopu (dokładnie dwóch przekopów), przy czym po drodze mijamy pokłady 360, 361, 362/2 i 363/3 z których jedziemy pochylnie i udostępniamy w/w pokłady węgla koksującego typu hard. Pierwsza ściana z węglem typu hard mogłaby ruszyć pod koniec 2018 roku. Są to pokłady o miąższości od 1,40m do 2,30 m (bez przerostów, lub z przerostam rzędu 0,20 cm iłowca). Nie trzeba 600 milionów tylko wg wyceny szacunkowej 280 milionów, a po przetargu pewnie połowę tej ceny. Poza tym mamy rozcięta nowę partię Zgoń. Wykonany dwa chodniki udostępniające ( z poziomu 420 i 620), trzeci przekop z 820 w tym roku kazano zatrzymać. Poza tym w rejonie są dwie pochylnie i dwie kolejne były jechane ale ja zatrzymano. W rejon zainwestowano prawie 400 milionów złotych. Wycięto tam dwie ściany (E-2 i Z-1) i teraz chcą to wszystko zalać... Czy to jest normalne państwo? Normalny rząd? Normalny Zarząd? warto budowac kopalnie czy nie lepiej korzystac ze starej infrastruktury??
Chlopie czegos sie najadl zamykacie kopalnie z pokladami koksowymi gdzie brakuje 300 ml na ich dotarcie -mowa tu o krupinskim a wy chcecie nowe kopalnie budowac ahhahahaha to jest gospodarnosc ile taka budowa kopalni bedzie kosztowac 1 -2-3 mld ?? ludzie no nie moge