W Polsce dostęp do internetu ma 76 proc. gospodarstw domowych, a więc mniej niż unijna średnia, wynosząca 83 proc. - powiedział w środę (16 marca) w Sejmie wiceminister cyfryzacji Witold Kołodziejski. Dodał, że bez połączenia z siecią pozostaje ok. 3 mln domów.
Jak wyjaśnił na sejmowej komisji cyfryzacji, dla tych gospodarstw dziś główną barierą jest brak potrzeby korzystania z internetu i brak niezbędnych do tego umiejętności. Natomiast przeszkody techniczne i brak dostępu do sieci stanowią obecnie mniejszy problem niż dawniej - dodał.
Wiceminister zauważył też, że Ministerstwo Cyfryzacji wyróżnia w swych analizach dostęp do internetu szerokopasmowego; w Polsce ma go 71 proc. osób, a unijna średnia wynosi 80 proc. Coraz wolniej rośnie jednak liczba osób z dostępem do takiej sieci (czyli według resortu - ponad 10 Mb/s) - w 2015 r. miało go tyle samo domostw co rok wcześniej.
Kołodziejski powołując się na dane MC zwrócił uwagę na stopień ucyfrowienia społeczeństwa. Polska - jak powiedział - znajduje się obecnie na trzecim miejscu od końca w UE (za Rumunią i Bułgarią), jeśli chodzi o ten wskaźnik, choć udało się zmniejszyć dystans do unijnej średniej.
Według danych resortu 42 proc. Polaków nie ma żadnych umiejętności związanych z obsługą komputera. Poziom niski reprezentuje 14 proc., średni - 23 proc., a zaawansowany (a więc nie tylko dotyczący umiejętności programowania, ale również rozwiązywania bardziej skomplikowanych problemów technicznych z komputerem lub tworzenia narzędzi obliczeniowych) - 21 proc.
W Finlandii - kraju o jednym z najwyższych poziomów ucyfrowienia w UE - na poziomie zaawansowanym jest 46 proc. użytkowników, a tylko 12 proc. nie wie, jak korzystać z maszyn liczących.
Wiceminister podkreślił też, że ucyfrowienie w Polsce wiąże się z pozycją materialną. "W najzasobniejszych gospodarstwach domowych wszyscy umieją korzystać z internetu" - powiedział. Wskazał ponadto, że umiejętności komputerowe zależą także od wieku - w grupach najmłodszych (12-15 lat i 16-24 lata) są najwyższe; zaledwie 2 proc. młodych ludzi nie potrafi korzystać z internetu.
W porównaniu z pozostałymi państwami UE w Polsce wciąż jest mało firm z branży teleinformatycznej (ICT) - zauważa MC. Takich przedsiębiorstw w 2013 r. było 69,2 tys. i zatrudniały zaledwie 3,6 proc. wszystkich pracujących.
Kołodziejski zestawił ze sobą sektor ICT z górnictwem.
- Z wydobycia zarobiliśmy 13,6 mld euro, a z nowoczesnych technologii 28 mld euro. To pokazuje jak duży potencjał tkwi w tej branży, jak duże nadzieje wiążemy z rozwojem tego sektora - zaznaczył wiceminister.
Przypomniał, że ogłoszony przez wicepremiera Mateusza Morawieckiego plan rozwojowy oraz kierunki strategiczne Ministerstwa Cyfryzacji przykładają dużą wagę do innowacji i rozwoju gałęzi informacyjno-telekomunikacyjnej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.