Z niemal godzinnym opóźnieniem rozpoczęły się tegoroczne obchody Barbórki kopalni Brzeszcze, zorganizowane 4 grudnia w Powiatowym Zespole Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących w Brzeszczach. W uroczystości wzięła udział prezes Rady Ministrów Beata Szydło.
Wśród gości witanych przez prezesa Spółki Restrukturyzacji Kopalń Marka Tokarza byli parlamentarzyści, biskup senior Tadeusz Rakoczy, Jerzy Kurella, prezes Taurona PE, liczni samorządowcy, przedstawiciele wojska i policji, a przede wszystkim pracownicy kopalni.
- Ostatnie miesiące nie są pasmem sukcesów górnictwa. Naprawdę zła sytuacja nastała jeszcze w ubiegłym roku i z każdym kwartałem się nasilała. Kończący się rok miał przynieść nowy impuls ale zamiast zapowiadanych i oczekiwanych reform, branża pogrążyła się w chaosie i zanotowała jeszcze większe straty. Tak źle nie było nigdy wcześniej. Od miesięcy pojawia się niewiele dobrych informacji dotyczących górnictwa. Jedną z nich było uzgodnienie zasad sprzedaży kopalni Brzeszcze dużemu, polskiemu koncernowi z branży energetycznej, firmie Tauron Polska Energia - rozpoczął swoje wystąpienie prezes SRK.
Marek Tokarz odniósł się także do polityki Unii Europejskiej.
- Czas byśmy w Brukseli zadbali o żywotny interes ważnej gałęzi naszej gospodarki i dziesiątek tysięcy pracowników. Nie jesteśmy oderwani od rzeczywistości. Wiemy, że rola górnictwa, także w Polsce, musi i będzie maleć. Ale potrzebujemy więcej czasu, by przygotować gospodarkę do wykorzystywania na dużą skalę innych źródeł energii. Być może na ten czas powinny się zwiększyć zadania i rola Spółki Restrukturyzacji Kopalń, która mogłaby zostać włączona w proces restrukturyzacji branży w sposób systemowy - zaproponował.
Do zgromadzonych na uroczystości przemówiła premier Beata Szydło.
- Nie mogło mnie dzisiaj tutaj nie być. Chcę stąd, z moich rodzinnych Brzeszcz, które wykazały się tak wielką determinacją w obronie matki żywicielki pozdrowić polskich górników. Dzięki umiejętności rozmowy, spotkania się w kompromisie dzisiaj możemy się cieszyć i mówić, że przed Brzeszczami jeszcze wiele lat dobrego funkcjonowania i rozwoju. Można powiedzieć, że los kopalni Brzeszcze jest symbolicznie odnoszony do sytuacji całego polskiego górnictwa. Bo dzisiaj trzeba mówić o rozwoju górnictwa, a nie jego restrukturyzacji, zwijaniu czy wygaszaniu, jak chcą niektórzy - rozpoczęła swoje przemówienie premier.
Premier podkreślała, że polskiej gospodarce potrzebne są doinwestowane zakłady górnicze z perspektywami, by konkurować na rynkach światowych. Za podjecie konstruktywnego dialogu w sprawie przyszłości kopalni Brzeszcze dziękowała stronie społecznej, związkom zawodowym, a w szczególności Stanisławowi Kłyszowi, liderowi kopalnianej Solidarności.
- Wiemy, że od funkcjonowania kopalń zależy los wielu tysięcy ludzi i dobrze, że przed górnictwem otwiera się nowa szansa. (...) Pierwsze decyzje nowego rządu zostały podjęte. Utworzyliśmy Ministerstwo Energii. Minister Krzysztof Tchórzewski wraz z zespołem opracowuje strategię rozwoju górnictwa i energetyki. Ma powstać plan, który da szansę na to, by górnictwo w połączeniu z energetyką stawało się coraz bardziej rozwojową i nowoczesną branżą. Stworzyliśmy szybką ścieżkę procedowania rozwiązań, które mają wspierać te programy. Podjęliśmy konkretną decyzję, by ratować branżę przed decyzjami skutkującymi likwidacją miejsc pracy. Agencja Rezerw Materiałowych zakupi węgiel znajdujący się na zwałach i w ten sposób kopalnie otrzymają środki na funkcjonowanie w pierwszych miesiącach - ogłosiła szefowa rządu.
Beata Szydło podkreśliła, że trzeba bronić każdego miejsca pracy, ale trzeba to robić wspólnie, w porozumieniu ze stroną społeczną. Zaznaczyła jak ważną dziedziną jest polska nauka górnicza, która powinna być wykorzystywana dla dobra branży i zwiększenia jej konkurencyjności. Stwierdziła, że Polska potrzebuje czasu, by dostosować swój przemysł do klimatycznych wymogów Unii Europejskiej.
- Trzeba upominać się o polskie górnictwo i gospodarkę także na arenie międzynarodowej, bo dzisiaj decyzje podjęte przez naszych poprzedników nie są dobre dla górnictwa - mówiła, przypominając, że górnictwo jest dzisiaj największym wyzwaniem dla polskiej gospodarki.
Premier przekazała życzenia barbórkowe wszystkim górnikom, zatrudnionym nie tylko w branży węgla kamiennego, ale też wydobywającym węgiel brunatny, rudy żelaza, sól, kruszywa mineralne cynk i ołów. Ciepłe słowa skierowała do mieszkańców Brzeszcz.
Barbórka w kopalni Brzeszcze byłą również okazją do uhonorowania jej pracowników odznaczeniami branżowymi i stopniami górniczymi. Dekoracji dokonali premier Beata Szydło oraz prezes SRK Marek Tokarz.
W galerii: Barbórka w kopalni Brzeszcze, 4 grudnia 2015 r. (zdjęcia: Jarosław Galusek - portal górniczy nettg.pl).
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
a co na tej uroczystoŚci robiŁ najwiĘkszy lizus po w mw komendant kpw gdynia
Tokarz czy ślusarz jakoś przez 7 lat lizał tyłek peło, teraz mówi, że w Brukseli trzeba walczyć. Dla koryta wszystko, powodzenia.