Byli pracownicy przedsiębiorstw robót górniczych uprawnieni do otrzymywania deputatu za węgiel, podobnie jak byli pracownicy kopalń, będą go otrzymywać po 1 stycznia 2016 r. - taki będzie skutek noweli ustawy podpisanej przez prezydenta Bronisława Komorowskiego.
Jak wyjaśnia kancelaria prezydenta w środowym komunikacie, ustawa dotyczy "bezterminowego przedłużenia okresu, w którym wypłacany będzie osobom uprawnionym z przedsiębiorstw robót górniczych ekwiwalent pieniężny z tytułu prawa do bezpłatnego węgla".
Nowelizacja ustawy o ekwiwalencie pieniężnym z tytułu prawa do bezpłatnego węgla dla osób uprawnionych z przedsiębiorstw robót górniczych mówi, że byli pracownicy przedsiębiorstw robót górniczych uprawnieni do otrzymywania deputatu za węgiel, podobnie jak byli pracownicy kopalń, będą go otrzymywać po 1 stycznia 2016 r.
Kwestia wypłaty ekwiwalentu dotyczy grupy ok. 10 tys. osób - byłych pracowników - emerytów, rencistów i osób uprawnionych z przedsiębiorstw robót górniczych. Każdy z nich ma otrzymać rocznie ekwiwalent pieniężny równy wartości 2,5 - 3 ton węgla, licząc po ok. 600 zł za tonę. Rocznie - podobnie jak w latach 2014 i 2015 - będzie to kosztowało budżet ok. 16 mln zł. Z przyczyn naturalnych, jest to tendencja malejąca.
W 2005 r. Trybunał Konstytucyjny uznał, że pracownicy przedsiębiorstw robót górniczych - podobnie jak pracownicy kopalń - mają prawo do takiego ekwiwalentu.
Po wyroku Sejm przyjął ustawę, która dotyczyła m.in. realizacji zaległych wypłat od roku 2001. Zgodnie z harmonogramem w niej określonym, od roku 2014 wypłata dotyczyła już tylko roku bieżącego, a wszystkie zaległości z lat ubiegłych zostały uregulowane.
Jednak obowiązujące przepisy umożliwiają wypłatę deputatu do końca 2015 r. Dlatego trzeba było przyjąć przepisy, które umożliwią to po 1 stycznia 2016 r.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Na całym śląsku ryle na emeryturze pracują bo im mało przecież tacy spracowani zasrana patola zabierają pracę to teraz niech powachaja jak to pachnie brak pracyyyy !!!! Wywalić wszystkich
Ci co odejdą na emeryturę , tak czy tak zatrudnia się w następnym zakładzie pracy na cały etat i też ciągle będzie im mało Dlaczego pracownik fizyczny pracujący całe lata na budowie czy przy budowach dróg w uciążliwych warunkach za o wiele mniejszą płacę nie przychodzi mu nawet na myśl żeby biadolić , bo już nie ma na to siły . Po prostu zachowujecie się jak rozpieszczone dzieciaki.
Niech jeszcze waloryzują wam ten deputat i najlepiej jak jeszcze będzie dziedziczny greckie pazerniaki
do ja: Ci jacyś z robót górniczych to byli super fachowcy,nie dorastasz im do pięt,żeby nie oni nie miałbyś gdzie fedrować.
co to ma byc co to za burdel dlaczego emeryci gorniczy maja deputaty zawieszone a jakcys z robot gorniczych kase beda dostawac
A co z tymi, którzy odejdąna emerytury po 1 stycznia 2016r. a zostali ZMUSZENI POD GROŹBĄ ZWOLNIENIA do podpisania rezygnacji z deputatu na emeryturze? Czy i oni dostaną deputat ? Czy będą musieli udowadniać, że zostali zmuszeni do podpisania "CYROGRAFU". ???