mieszkańców i większym udziale spółki w realizacji i podejmowaniu inwestycji na terenie Opola.
Na konferencji prasowej pt. "ECO - fakty i mity" prezes ECO, prócz zapowiedzi zaskarżenia uchwały, odniósł się też do stwierdzeń, które pojawiły się w ostatnich miesiącach w lokalnych mediach ze strony władz miasta w odniesieniu do spółki.
Chmielowicz tłumaczył m.in., że ECO nie jest "spółką miejską", tylko spółką akcyjną, której ponad 53 proc. akcji ma gmina Opole. Do "mitów" zaliczył stwierdzenie, iż wypłacana m.in. miastu dywidenda "jest wynikiem rachunków płaconych przez opolan".
Tłumaczył, że ECO sprzedaje usługi energetyczne w 10 województwach na terenie 50 gmin dla 500 tys. ich mieszkańców. "Ponad 70 proc. zysku ECO wypracowuje więc poza Opolem" - dodał. Podkreślił, że "zgodnie z danymi GUS za 2014 r. koszty ogrzewania z systemów ECO są jednymi z najniższych w kraju" i wynoszą 1,74 zł za metr kw.