Z podsumowań pierwszego kwartału 2015 r., dokonanych przez największych potentatów branży wydobywczej, wynika, iż najbliższy rok będzie rekordowy pod względem eksploatacji złóż i dostaw złota w skali globalnej. Najnowsze prognozy analityków nie są jednak równie optymistyczne.
Co prawda rok 2015 ma okazać się szczytem wydobycia złota na świecie, jednak według ostatnich badań, przeprowadzonych przez bank Golden Sachs, ogólnoświatowe złoża kruszcu mają wystarczyć zaledwie na najbliższe 20 lat eksploatacji. Co stanie się w momencie wyczerpania naturalnych pokładów złota? Zgodnie z najnowszymi przewidywaniami kosztowny surowiec będzie nadal funkcjonował w ogólnoświatowym obiegu, lecz będzie pochodził wyłącznie z procesu recyklingu. Warto podkreślić, iż złoto jest metalem szlachetnym, cennym nie tylko ze względu na wartości jubilerskie i kolekcjonerskie, ale przede wszystkim ze względu na szerokie zastosowanie w przemyśle.
Jak przedstawia się sytuacja na polskim rynku? Według doniesień z ostatnich kilku lat na terenie Dolnego Śląska odkryto bogate złoża cennego metalu. W kilkunastu podobnych, najbardziej perspektywicznych rejonach poszukiwań złota w Polsce znajduje się ok. 350 t kruszcu - szacują geolodzy. W tym momencie trudno ocenić opłacalność jego wydobycia. Nie zmienia to jednak faktu, iż szacowane ilości są trzykrotnie większe niż obecne rezerwy Narodowego Banku Polskiego.
W przeszłości wydobycie złota w naszym kraju cieszyło się popularnością. Przykładem najstarszej kopalni w Polsce jest Złoty Stok. Pierwszy zapis o prowadzonych w niej pracach górniczych pochodzi z 1273 r. Wydobywano tam głównie rudę arsenu wykorzystywaną do produkcji półprzewodników, szkła oraz w garbarstwie, jak również złoto - 2,8 grama na tonę urobku. Odzysk złota prowadzono w niej do 1960 r., kiedy ostatecznie zaprzestano eksploatacji na skutek naturalnej cyrkulacji wody. Na przestrzeni całego okresu wydobywczego, tj. w ciągu ponad 700 lat, wydobyto tam ok. 16 t czystego złota. Z czasem, w latach 70. minionego wieku, rozpoczęto odzyskiwać złoto również przy rafinacji miedzi. Początkowo w dziesiątkach kilogramów, następnie w setkach, aby w połowie lat 90. pozyskać zaledwie pół tony złotego kruszcu rocznie.
Największym polskim potentatem na rynku metali szlachetnych jest obecnie spółka KGHM Polska Miedź, znajdująca się w światowej czołówce producentów srebra. W latach 2011-2012 zajmowała pierwsze miejsce, dostarczając odpowiednio 1260 t i 1274 t tego kruszcu. KGHM zajmuje się również pozyskiwaniem innych metali szlachetnych w tym m.in. złota. Produkcja jest jednak niewielka i wynosi aktualnie ok. tony rocznie. Wartość obecnego wydobycia oscyluje w okolicach 18 mln dolarów.
W ostatnim miesiącu kurs złota zyskał przeszło 4 procent, jednak wciąż nie widać szans na zdecydowaną poprawę sytuacji na rynku. Cena złota jest bardzo silnie uzależniona przede wszystkim od sytuacji na Wall Street i danych makroekonomicznych, płynących z amerykańskiej gospodarki. Silne spadki na złocie zwiększają również obawy o dalszy rozwój sytuacji rynkowej. Złoto stanowi bowiem ważny składnik aktywów rezerwowych banków centralnych, jak również zabezpieczenie emisji tytułów uczestnictwa funduszy notowanych na giełdach.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
No właśnie, bardzo ciekawe jest to, że choć złoto jest tak "stabilnym" bądź co bądź kapitałem, to jego bieżące ceny zależą od tego, co dzieje się na Wall Street - mimo, że ani się go tam nie wydobywa, ani nie pomnaża, ani nic. W sumie to nawet mnie to fascynuje:) Osobiście jeśli miałabym zainwestować w złoto, to zapewne w monety - złote, ale o wartości kolekcjonerskiej, jak z Mennicy Staropolskiej dla przykładu, bo wtedy przy przyszłościowej wycenie liczy się i złoto (materiał) i kolekcjonerka.