Górnictwo jest elementem dłuższego łańcucha wartości dodanej, łańcucha tworzonego przez polskie firmy lub działające w Polsce. Famur, Kopex, PKP Cargo, energetyka, usługi itp. Osłabienie górnictwa osłabia inne elementy łańcucha. I tego już wszyscy nie są świadomi - podkreśla dr. DOMINIK SMYRGAŁA, ekspert ds. bezpieczeństwa energetycznego Collegium Civitas.
To ostatnie, bo pewnie na nim się nie skończy, porozumienie rządowo-związkowe ws. ratowania Kompanii Węglowej, to czyje zwycięstwo, czyja porażka?
Sądzę, że był to remis. Ze wskazaniem na stronę górniczą, bo uratowała, na razie przynajmniej na papierze, od likwidacji 4 najbardziej nierentowne kopalnie. Dobrze, że się tak stało. Uważam, że zamykanie kopalń tylko dlatego, że w ciągu 2 lat ceny rynkowe są niskie, przez co ceny produkcji są za wysokie, jest pochopne. Górnictwo jest biznesem działającym w długoterminowej perspektywie. Wracając do porozumienia: nie widzę, by rozwiązało ono kluczowe problemy górnictwa. A jest to potrzebne po to, by sektor generował zyski. Uważam, że górnictwo węgla kamiennego nie tylko może być u nas opłacalne, ale wręcz musi takim być!
A jak to uczynić?
Należałoby wyjaśnić, dlaczego dzieje się tak, że przez ostatnie 7 lat koszty ogólnego zarządu Kompanii uległy podwojeniu. To pojęcie obejmuje wszelkie koszty administracyjne i niezwiązane bezpośrednio z produkcją. Dlaczego te koszty podskoczyły o 900 mln zł? I to rocznie! Z drugiej strony wynika z tego, że przez lata KW generowałaby spore zyski, gdyby koszty ogólnego zarządu tak nie wzrosły. Proszę zauważyć, że o kryzysie w górnictwie mówimy od 2 lat. Gdyby nie te zwiększone koszty zarządu, to te straty byłyby, ale mniejsze, ale tylko od 2014 r. Bo rok wcześniej górnictwo nie byłoby pod kreską!
Górnicy uważają, że w kryzysie swój udział ma fiskalizm państwa.
Mówią o nadmiernym ich zdaniem opodatkowaniu węgla. Tymczasem w mojej opinii nie tylko na tym sprawa się kończy. W Polsce mamy fatalną strukturę opodatkowania, a zwłaszcza płac. W moim odczuciu to szkodzi wszelkiej działalności gospodarczej, w tym i górnictwu. Jeżeli na pensję netto pracownika mamy nałożone łącznie ponad 62 proc. różnych składek, zusów, pitów, ubezpieczeń itp., które pracownik i pracodawca muszą odprowadzić, to też w dużej mierze generuje się wysokie koszty pracy w górnictwie.
Sądzi Pan, że rząd - ten czy inny - może zrezygnować z takiego żarłocznego fiskalizmu?
Albo
Oszczedzac to na robolach!!,a dyrekcje kopaln robią przewały na miliony!!!Bedzie dobrze?!!!!
Jak to jest ze na kopalni likwiduje sie poszczególne działy,a w miejsce zlikwidowanych wchodzi spółka której prezesem jest były dyrektor?Tak jest na kopalni Ziemowit!!!
wypisaĆ sie ze zwiĄzkowej fikcji i zobaczymy co zrobiĄ.pewnie pojadĄ na wczasy strajk i milionowe straty odrobicie w wĘglokoksie.
Odnosząc się do artykułu, właśnie takich ludzi potrzeba nam w rządzie, którzy potrafią spojrzeć na temat z perspektywy. Wyciągnąć wnioski i zrobić bilans zysków i strat. Na górnictwo nie można patrzeć z perspektywy 2 czy 5 lat ale minimum 10. Jeszcze sprawa niezależności energetycznej, węgiel jest towarem strategicznym dla państwa i uzależniając się od dostaw z zew. tracimy swoją suwerenność.
Moim zdaniem bardzo dobrze że związki są na terenie kopalni, za bramą byłyby dużo słabsze. Co by się stało np. jak zaczął by się strajk. Władze kopalni zrobiły zakaz wejścia związkowcom albo skutecznie to utrudniały. Może ilość związków jest zbyt wielka ale to pracownicy regulują, ponieważ zapisują się i sami tworzą taki paradoks.
KWK naucz się netykiety i nie krzycz. Nie jestem żadnym związkowcem, ale zacytuje "To, co teraz robi rząd, lub to chciałby zrobić, gdyby mu nie przeszkodziły związki zawodowe" jest dosyć wymowne. Też strajkowałem, byłem na dole 6 dni, i wiem bardzo dobrze że gdyby nie związki zawodowe to nie moglibyśmy nawet strajkować. Na dole było nas prawie 700 osób, czy wiesz ile potrzeba jedzenia, picia, organizacji wszystkiego Także nie warcz na związki bo jakby nie one to już dawno by nie było górnictwa.
restrukturyzacje zaczĄĆ od gÓry zwiĄzki zawodowe won za bramy kopalŃ.tak to powinno wyglĄdaĆ.
Ten artykuł powinien być odczytany w sejmie Może Ci którzy nami rządzą zrozumieją wreszcie do czego doprowadzili polskie górnictwo!!! Po tak rzetelnej informacji, nikt kto przeczyta ten artykuł nie powinien mieć żadnych wątpliwości...
I to jest rzetelna informacja i wiedza na temat GÓRNICTWA!!! szkoda, że nasze społeczeństwo nie jest w stanie takiej wiedzy wchłonąć!!! i zrozumieć. Pozdrawiam wszystkich czytających ze zrozumieniem wypowiedzi ekspertów nie polityków...