Do listopada 2010 r. modernizacja oczyszczalni między Chorzowem i Katowicami
Do listopada 2010 r. ma potrwać warta prawie 108 mln zł przebudowa oczyszczalni ścieków \"Klimzowiec\" na granicy Chorzowa i Katowic. Inwestycja m.in. poprawi komfort życia kilkudziesięciu tysięcy mieszkańców okolicznych osiedli. W środę zawarto umowę na modernizację przestarzałej oczyszczalni, z której fetor bywa odczuwalny na duże odległości.
Przebudowa oczyszczalni to ostatni etap projektu obejmującego też całkowite zakrycie koryta rzeki Rawy, które przecina Chorzów i Świętochłowice. Na zakończenie tej inwestycji mieszkańcy tych miast czekają od lat. Dawne źródła Rawy wyschły w wyniku szkód górniczych. Korytem rzeki płyną niemal wyłącznie ścieki komunalne i przemysłowe.
Według koordynującego prace na projektem Bartłomieja Jarochy z Chorzowsko-Świętochłowickiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji (CHŚPWiK), specyfika położenia obu miast spowodowała, że Rawa już nigdy nie będzie odkrytą rzeką - nie jest bowiem możliwe odprowadzanie z nich ścieków inną drogą niż korytem rzeki.
Dlatego zdecydowano, by przebudować ok. 5-kilometrowe koryto Rawy - od Świętochłowic, przez Chorzów, do \"Klimzowca\" - przekształcając je w zamknięty kanał ściekowy. Roboty na Rawie powoli dobiegają już końca, w przyszłym roku wykonawca ma już tylko wyrównywać teren dawnego koryta i nasadzać w jego miejscu zieleń.
Prócz przykrycia Rawy, chorzowsko-świętochłowicki projekt objął m.in. zamknięcie ok. 1,4 km innych otwartych dotąd kanałów ściekowych, wymianę ponad 32 km sieci wodociągowej oraz 7 km sieci kanalizacyjnej oraz budowę m.in. doprowadzenia do koryta Rawy ścieków ze świętochłowickiej dzielnicy Chropaczów. Prace te kosztowały dotąd ok. 130 mln zł.
Kluczowym dla mieszkańców regionu efektem modernizacji \"Klimzowca\" będzie poprawa jakości wody, która po wypłynięciu z oczyszczalni płynie dalej Rawą m.in. przez centrum Katowic. Specjaliści określają ją obecnie jako \"podczyszczoną\", zawiera m.in. zbyt wiele azotu i fosforu. Przebudowa zapewni też hermetyzację obiektu - obecnie fetor często dociera m.in. do liczącego ponad 25 tys. mieszkańców osiedla Tysiąclecia w Katowicach.
Przebudowa obiektów i instalacji oczyszczalni, która rozpocznie się jeszcze w listopadzie tego roku, m.in. umożliwi osiągnięcie dopuszczalnych stężeń zanieczyszczeń w oczyszczonych ściekach, ograniczy hałas i zagrożenie skażeniem powietrza, a także zmniejszy wilgotność (a tym samym objętość) osadów. Wokół obiektu nasadzona zostanie roślinność
Środki nie pochodzą z budżetów Chorzowa i Świętochłowic lecz z kieszeni mieszkańców tych miast w postaci bardzo wysokiej ceny wody i odprowadzania ścieków. Płacimy najwięcej z całego województwa i już zapowiadane są następne podwyżki z przeznaczeniem na ten cel.