PARTNERZY:
PATRONATY:

REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x100 | ROTAC./NIEROTAC. STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA370x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 900x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - TOP]
5 kwietnia 2014 15:58 Trybuna Górnicza : : autor: Andrzej Bęben 3,236 odsłon

Na niewydobywaniu można... zarobić

Informacje, które napływają do Instytutu z obszarów koncesyjnych, są skąpe - zauważa prof. Nawrocki
fot: Andrzej Bęben/ARC

Świadomość, że projekt łupkowy może nie być kontynuowany, może sprawić, że czas niepewności co do wydobycia komercyjnego będzie nam się przedłużać. Nie jest to korzystne dla strategicznego planowania naszego państwa w dziedzinie bezpieczeństwa energetycznego - stwierdza w rozmowie z Trybuną Górniczą prof. JERZY NAWROCKI, dyrektor Państwowego Instytutu Geologicznego.

Wiemy w końcu, na czym stoimy, ile tego gazu w łupkach jest pod nami?
Wciąż tego nie wiemy. Mamy świadomość, że informacje, które napływają do Instytutu z obszarów koncesyjnych, są skąpe. Dotyczą niewielkiej liczby otworów i po trzecie jeszcze mniejszej liczby otworów szczelinowanych. Ponadto te informacje są trudne do sprawdzenia, bo państwo polskie dotychczas nie ma narzędzia do takiej weryfikacji. Może wreszcie będzie miało w związku z nowelizacją Prawa geologicznego i górniczego, które daje służbie geologicznej urzędowy dostęp do danych z obszarów koncesyjnych. Dopiero mając możliwość weryfikacji danych podawanych przez koncesjonariuszy, będziemy mogli znacznie bardziej szczegółowo mówić o tym, w którym miejscu jesteśmy.

Mijają 2 lata, odkąd PIG wylał kubeł zimnej wody na rozpalone nadzieje i ogłosił bardzo wstępne szacunki zasobów gazu, zwanego popularnie łupkowym. PIG podał wówczas, że w 2013 r. będą już względnie miarodajne dane. I?
Wówczas deklarując ten termin, zastrzegałem się, że taki raport powstanie, jeśli będą nowe dane. Dlatego że dane, które korygują obszar złożowy, nie są kluczowymi. Są nimi dane o stopniu wydobycia gazu i takich do dziś nie mamy. Teraz koncesjonariusze nie mają obowiązku ich nam okazywać, a po nowelizacji prawa mam nadzieję, że będą już do tego zobligowani. I wówczas, po kilku miesiącach, przymierzymy się do konstruowania nowego raportu. Dziś nie byłoby sensu upubliczniać raportu o tym samym stopniu prawdopodobieństwa co ten przedstawiony w 2012 r. I dlatego zajęliśmy się na dziś obliczaniem zasobów gazu zamkniętego (ang. tight gas - przyp. red.), tj. uwięzionego w nieprzepuszczalnych skałach, nieporowatych piaskowcach. Robimy to w oparciu o dane archiwalne. I odpowiedni raport szacunkowy o zasobach tight gas przedstawimy już w grudniu. Natomiast drugi szacunek zasobów gazu łupkowego możemy przedstawić pod koniec 2015 r., jeśli w tym roku zostanie wprowadzone znowelizowane prawo geologiczne, w kształcie umożliwiającym nam dostęp do danych z koncesji.

Powiada Pan, że pod koniec 2015 r. Szybko. W Wielkiej Brytanii zasoby mają mieć oszacowane po 5 latach.
A to dlatego, że oni zakładają poziom wydobywalności, nie mając jeszcze jakichkolwiek otworów testujących wielkość produkcji. To też jest wróżeniem z fusów, bo bez danych otworów poszukiwawczych, gdzie prowadzone są testy eksploatacyjne, brytyjska służba geologiczna nie doda niczego nowego do tego, co już wcześniej upubliczniła.

Odnoszę wrażenie, że w naszym narodzie entuzjazm związany z gazem łupkowym znacznie osłabł. Teraz, przed wyborami do europarlamentu, o tym gazie będzie się dużo mówiło...
Służba geologiczna jest zobowiązana do przedstawiania faktów, a nie życzeń lub oczekiwań, nawet gdy wokół sprawy jest sporo negatywnego PR. Naszą rolą jest przedstawiać niezależne raporty, niezależne zarówno od polityki, jak i od biznesu. Gdy nie będę widział tej niezależności, to nie będę kierował PIG.

Często pada taki argument: u nas to wszystko idzie wolniej niż w USA, bo tam gaz łupkowy wydobywa się na pustkowiu i z płytszych pokładów.
Nie wszędzie w USA gaz zalega na głębokości kilometra. Są baseny, w których warunki geologiczne są porównywalne z tym, co jest w Polsce. Są to akurat te, które produkują mniej gazu, ale z uwagi na niższy poziom kosztów wydobycia te zasoby mogą być opłacalne w przemysłowej eksploatacji. A patrząc na to, co mamy w Polsce, to jakby powtarzała się sytuacja z USA. Tam na początku lat 90. wiele podmiotów było zaangażowanych w poszukiwania. Potem pojawił się taki kryzys wiary w to, że coś się znajdzie, i na polu poszukiwań pozostali nieliczni. To nieliczni sprawili, że z dna pesymizmu Stany weszły na falę optymizmu. To nie było tak, że dziesiątki koncesjonariuszy osiągnęły sukces, czyli ekonomiczną wydobywalność, i było wspaniale oraz OK...

Tylko w USA nie było politycznych działań skierowanych przeciwko już to poszukiwaniom łupkowego. A to Unia coś tam kombinowała, a to Rosjanie wkładają kijek w szprychy rękami różnych pożytecznych idiotów z tzw. zielonych organizacji...
Powiem tak: amerykańska demokracja jest bardziej rozwinięta od naszej choćby dlatego, że ma dłuższą tradycję. Ale wcale biurokracja nie jest tam mniejsza niż w Polsce. Zgód wszelakich, różnych pozwoleń szukający lub wydobywający muszą mieć nawet więcej niż u nas. Ryzyko biznesowe jest również duże, bo od rozpoczęcia starań o obszar koncesyjny do wywiercenia pierwszego otworu mijają czasem dwa, trzy lata! Owszem, pozwolenie na wykonanie otworu w Pensylwanii wydają w 45 dni, ale to jest tylko jeden z wielu potrzebnych dokumentów w całym procesie poszukiwawczym, bez których ani rusz! Zatem sądzę, że trzeba odróżnić złe regulacje prawne lub ich brak od propozycji nowych regulacji, które mogą denerwować inwestorów.

Szukają wymówki?
Tak naprawdę moim zdaniem niedogodności natury prawnej, niekiedy nieco przeszacowywane, przysłaniały w pewnym sensie dotychczasowe niepowodzenia na polu geologicznym. Wcale nie będę zaskoczony tym, że gdy znowelizowane prawo geologiczne wejdzie w życie, to pojawią się inne, niegeologiczne powody utrudniające prace na polach koncesyjnych i dojście do sukcesu wydobywczego. Trzeba pamiętać, że sporo ludzi w Polsce już dobrze zarabia na gazie łupkowym. To nie tylko ludzie z zagranicy, ale i z Polski - firmy serwisowe, kancelarie prawne, instytucje naukowe, eksperci itp. Oni już czerpią profity z gazu łupkowego... W części tych środowisk może występować obawa, że ewentualna odpowiedź negatywna na temat możliwości ekonomicznego wydobycia naszego gazu, przy dzisiejszych możliwościach technologicznych, przyjdzie zbyt szybko, zamykając na jakiś czas wszelką aktywność na tym polu. Oczywiście ani im, ani sobie tego nie życzę.

I w tym sensie przemysłowe wydobycie już ruszyło.
Tak, świadomość, że projekt łupkowy może nie być kontynuowany, może sprawić, że czas niepewności co do wydobycia komercyjnego będzie nam się przedłużać. Nie jest to korzystne dla strategicznego planowania naszego państwa w dziedzinie bezpieczeństwa energetycznego.

To może być zaskakujące dla laika, bo okazuje się, że na niewydobywaniu gazu również można zarobić!
Można, i to dobrze. Jest to równie normalne jak to, że eksploatację musi poprzedzić poszukiwanie i rozpoznawanie złoża, które nie zawsze kończą się sukcesem.

Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.

REKLAMA 900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM]
Więcej z kategorii
REKLAMA 900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM1]
REKLAMA 900x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM1]
Komentarze (4) pokaż wszystkie
  • czytelnik 7 kwietnia 2014 08:47:11
    Profile Avatar

    Teza redaktora jest naprawdę zaskakująca. Twierdzi on bowiem, że tzw. organizacje ekologiczne w Polsce są sponsorowane przez Rosję. Może redaktor poda jakieś linki dla poparcia tej tezy?

  • Andrzej Bęben 7 kwietnia 2014 06:04:35
    Profile Avatar

    Panie Ryszardzie Schmelcer, czy jak tam pan się po prawdzie nazywa. Określając mnie jako idiotę, określiłeś pan się do kogo przynależysz. Z pewnością nie do tych, którzy kierują wkładającymi szprychy, bo o taką inteligencję pana nie podejrzewam. Skoro nie jesteś pan z Rosji, to jesteś pan z Polski. A jak pan jesteś z Polski i piszesz to co napisałeś, to jesteś pan idiotą. Gdybym dodał słowo "pożytecznym" byłby to dla pana komplement.

  • Ryszard 6 kwietnia 2014 19:34:21
    Profile Avatar

    "A to Unia coś kombinowała, a to Rosjanie wkładają kijek w szprychy rękami różnych pożytecznych idiotów z tzw. zielonych organizacji..." Panie Andrzeju Bęben to pan jest idiotą i to wcale nie pożytecznym!

  • Fort 5 kwietnia 2014 19:31:26
    Profile Avatar

    Pewne jest jedno- prace nad wydobyciem powinny być na pierwszym miejscu. Bo jeśli nasza ziemia jest bogata w łupki, to problem zagrożenia energetycznego już nas nie dotyczy.

  • MGMUL
    user

REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
CZĘSTO CZYTANE
Górnicy niezadowoleni z wynagrodzeń. Związkowcy chcą pilnych rozmów
10 kwietnia 2024
37,109 odsłon
NAJPOPULARNIEJSZE - POKAŻ
NAJPOPULARNIEJSZE - POKAŻ
REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 1600x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA1600x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - UNDER]