Związki zawodowe działające w Kompanii Węglowej negatywnie zaopiniowały przygotowany przez zarząd spółki projekt programu dostosowawczego na lata 2013-2015, który zakłada m.in. głęboką restrukturyzację kopalń Brzeszcze i Piekary - informuje biuro prasowe śląsko-dąbrowskiej Solidarności.
Związkowcy chcą opracowania "rzetelnego planu naprawczego dla całej spółki". W przypadku niespełnienia tego postulatu zapowiadają rozpoczęcie procedury sporu zbiorowego.
- Jednym z głównych założeń planu dostosowawczego jest alokacja pracowników z Brzeszcz i Piekar do innych zakładów oraz zmniejszenie poziomu wydobycia w tych kopalniach. Niestety, mimo naszych próśb zarząd nie przedstawił nam wyliczeń dotyczących tego, jak ta alokacja wpłynie na kondycję finansową kopalń, które miałyby przejmować tych pracowników. Nie przedstawiono nam również analiz na temat korzyści wynikających z tej restrukturyzacji w skali całej spółki. W naszej ocenie przenoszenie pracowników to nic innego jak próba sztucznego przerzucenia kosztów z jednego zakładu do drugiego, co w dłuższej perspektywie na pewno nie rozwiąże żadnego problemu - mówi Jarosław Grzesik, szef górniczej Solidarności.
Jego zdaniem alokacja pracowników z kopalń Brzeszcze i Piekary postawi pod znakiem zapytania prawidłowe funkcjonowanie tych zakładów oraz spowoduje poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa pracy górników.
- Stan zatrudnienia w kopalniach i zakładach Kompanii Węglowej już dzisiaj jest znacznie niższy od poziomu normatywnego obłożenia robót, a jego dodatkowe zmniejszenie, doprowadzi do jeszcze większych braków kadrowych - podkreśla Grzesik.
Górnicza Solidarność działająca w Kompanii Węglowej opowiada się za ograniczeniem "funkcjonowania w zakładach spółki firm zewnętrznych i powierzenie prac wykonywanych przez te podmioty pracownikom KW.
- Zażądaliśmy również, aby do czasu realizacji naszych postulatów wstrzymana została alokacja pracowników w kopalniach Brzeszcze i Piekary. W przeciwnym razie zostaniemy zmuszeni do rozpoczęcia procedury sporu zbiorowego oraz podjęcia wszelkich innych działań przewidzianych w ustawie o związkach zawodowych - ostrzega przewodniczący Grzesik.
Zarząd Kompanii Węglowej - jak poinformował portal górniczy nettg.pl jej rzecznik prasowy Zbigniew Madej - wstrzymuje się z komentarzami do momentu, kiedy stanowisko związkowe otrzyma oficjalną drogą.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Nie dajcie się nabrać ,głęboka restrukturyzacja to nic innego tylko likwidacja Na pewno już czeka ktoś kto przejmie te kopalnie i nagle się okaże że są bardzo opłacalne tak jak to było w Czechowicach.
Witam. XYZ123 widzę że wam te ZZ dobrze wyprały mózgi Jakby zamiast drogi miała powstać np; pierwsza szkoła podstawowa w brzeszczach to ZZ powiedziałyby że do garów i łopaty nie trzeba umieć pisać i czytać.Nie przypominam sobie żeby jakiegoś górnika wyrzucili na bruk, chyba że na własne życzenie POZDRO ZIOM Z BRZESZCZ
Ziom z brzeszcz skończ pieprzyć. Rzeczywiście logiczne jest w kryzysie pozbawienie ludzi pracy na kopalni, bo jakąś drogę chcą budować, która i tak rozleci się po chwili dzięki naszym "standardom".
Witam GGG1 może ma rację że jestem p.........y ale sytuacja jest z S1 jest też taka Proponuję przenieść sprawę S1 z GDDKIA KATOWICE do np GDDKIA GDAŃSK. Tam Kaszubi nie będą się rozczulać nad jakąś kopalnią Brzeszcze. Czy to w Polsce mało złóż węglą?.POZDRO ZIOM Z BRZESZCZ
Pracuję na Brzeszczach i niestety muszę przyznać rację przedmówcom. Całej wyższej władzy już nie zależy i do tego głupkowate decyzje, trzepią się tylko, żeby stołki jak najdłużej zachować - mowa oczywiście o emerytach, a tych jest sporo. Pod drugie natworzyli w piz u wszelkiej maści inspektorów, specjalistów, itp., którzy sami już nie wiedzą od czego są, plątają się po biurowcu albo wychodzą na cały dzień prywatne sprawy załatwiać, a szychta dołowa. Następna rzecz to podejście pracowników oraz zbyt duża liczba pseudo kalfaktorów czy pisarzy albo pseudo planistów - wypier..ć na dół bo szychty dołowe i to w większości lepsze od tych co zasuwają na dole, a jak się nie podoba to przekwalifikować na powierzchnię... naprawdę są roboty, gdzie górników brakuje, ale jest wiele również takich, gdzie jest nad stan... PS. ZIOM już kiedyś pisałem, ty naprawdę jesteś jakiś p.........y
Witam Nie bądź taki pewny Lopatijo Wszystko jest możliwe POZDRO ZIOM Z BRZESZCZ
ROMANDORIAN! Nic dodać nic ująć! Wątpię jednak czy dotarło...
Pracuje w PG Silesia i stanowczo zgadzam się z twoimi słowami. Na PG Silesia widać odchodzący cień myślenia starego stylu zarządzania w myśl gospodarki centralnie planowanej. Widać znaczący wpływ nowego inwestora , który postawił kluczowe warunki zmiany w organizacji , zarządzaniu oraz postawił na znaczne inwestycje co poprawiło innowacyjność tego przedsiębiorstwa. Ceny węgla od dłuższego czasu utrzymują się na niskim poziomie a , że jest to surowiec o dostępności globalnej my jako rynek polski przy obecnym poziomie kosztów w górnictwie nie jesteśmy w stanie konkurować z innymi bardziej elastycznymi i konkurencyjnymi producentami. Jeśli w najbliższym czasie polskie górnictwo nie zostanie oczyszczone z patologi w nim szeroko zakorzenionych , nie będzie dostępności dla naszego produktu na rynkach.
Do romandorian PG SILESIA w ubiegłym roku od maja do końca roku wydobyła 1,5 mln ton węgla. Zatrudnienie 1600 osób (łącznie z powierzchnią i administracją). Może nie wszystko jest tam cacy, ale pokazuje to możliwości wydobywcze kopalni przy dobrej organizacji i wykorzystaniu nowoczesnych maszyn i urządzeń. Albo zrozumieją to zarządzający i zarządzani, albo Polskie górnictwo PADNIE! Ceny węgla w ARO ciągle spadają, a niektórzy raczą tego nie dostrzegać. Spór zbiorowy....ha, ha, ha...a potem najlepiej strajk! Życzę zdrowia i wytrwałości. Pozdrawiam wszystkich malkontentów.
Rozumie i masz racje w określonych kwestiach . Wydaje mi się , że w kwestii rozwiązania umowy z emerytami na KW , kwestia prawna nie gra tu dużego znaczenia . W świetle prawa można rozwiązać umowę z pracownikiem dowolnego przedsiębiorstwa , gdyż przedsiębiorca boryka się z problemami ekonomicznymi i wtedy z określonym uzasadnieniem można rozwiązać umowę z takim pracownikiem . Wydaje mi się , że taki fakt na KWK Brzeszcze już zaistniał , w korporacyjnych spółkach menedżerowie nie mają takiego problemu i takie redukcje są na porządku dziennym w celu dostosowywania płynności produkcji , zapotrzebowania ludzkiego w stosunku do określonego okresu . Oczywiście nie pochwalam takiego traktowania ludzi , gdyż jest to nieetyczne i niemoralne ale w kwestii emerytów jestem całym sercem za takim rozwiązaniem . To młodzi powinni stanowić przyszłość naszego kraju , to młodzi muszą wykreować ten wzrost demograficzny , to młodzi muszą jakoś godnie żyć a nie emeryci z 2 pensyjkami na głowę.
na szczęśćie drogi S-1 nie będzie. Jak UNESCO się za to weźmie to nie ma bata. Dodatkowo Silesia jeszcze walczy u Komorowskiego tak więc jestem spokojny. panie romaniedorianie. Nepotyzm, alkohol i kumoterstwo oraz zbyt rozbudowana administracja to problem każdej kopalni a nie tylko Brzeszcz. Tak samo mógłbym napisać o Piaście, że masowo tam pali się tytoń pod ziemią a jest to zakazane. W Brzeszczach nie ma takiej możliwośći bo załoga jest ŚWIADOMA zagrożenia metanowego. I kolega pode mną odniósł się do konkretnego problemu czyli braku ludzi na dole co grozi niebezpieczeństwem utrzymania ruchu zakładu górniczego. To jest fakt i kto twierdzi inaczej to albo nie pracuje na naszej kopalni POD ZIEMIĄ albo powiela jakieś zasłyszane opinie niezgodne z prawdą. Co do emerytów to również uważam, że powinni odejść, Nieststy w świetle prawa nie można ich zwolnić pod przymusem, chyba, że da im się podwójną odprawę i wtedy można rozwiązać umowę bez problemu. Dziwię się, że KW nie chce takim zapłacić takiej odprawy tylko woli płacić dalej pensję miesiąc w miesiąc
Witam Ogólnie górnictwo potrzebuje reform,ale że kopalnia "Brzeszcze" to kopalnia "wujek" to jest jak jest. Na mszy w Barbórkę od stu lat te same gęby na czele pochodu Kopalnia może jeszcze kilka lat pofedruje trzeba myśleć o przyszłości W Brzeszczach jak tlen potrzebna jest droga S1 POZDRO ZIOM Z BRZESZCZ
ręce precz od naszej kopalni! ciekawe jest to ze na innych kopalniach ograniczyli sprzedaż o 9-12% a na Brzeszczach o 40%! to o co chodzi! Brzeszcze mają najlepszy węgiel energetyczny w Europie, druga sprawa Metan! najbardziej metanowa kopalnia bodajże i na świecie czysty pieniądz tylko trzeba umieć to wykorzystać! prawda jest taka ze u nas niema dobrego gospodarza i nie bedzie, był taki w latach 2011-2012 Pan Grzechnik, wtedy Brzeszcze były kopalnią roku!! Aktualnie jest prezesem PKW w grupie Tauron i chodzą słuchy że chce nas przejąć do PKW Zna kopalnie zna nasz węgiel! Jeżeli KW nas nie chce to bez łaski! tylko niech nam da spokój i nie straszy!!!
Mylisz się Panie. Pracuję na kopalni i wiem o co biega. Oczywiście nie neguję twojej opinii ponieważ każdy z nas ma prawo dy wyrażania własnych obiekcji. Moja opinia na ten temat jest stanowcza i kreowana na podstawie wieloletnich doświadczeń i rozmów z pracownikami KWK Brzeszcze , mało który mi się nie chwalił jak to jest fajnie i jak to się dziś nie narobił bo spał . Oczywiście są ludzie i ludziska i nie można wszystkich opowieści brać do siebie lecz tą mentalnością i sposobem bycia pracowników KWK Brzeszcze jestem przesiąknięty wskroś. Sam zapewne będziesz musiał przyznać , że oddział oddziałowi nie równy , co powiesz o przeroście zatrudnienia w administracji i jak ten poziom zatrudnienia ma się do ich efektywnej pracy przy współczesnej automatyzacji systemów biurowych. Co powiesz o paru setkach emerytów , którym nie bardzo pali się by odejść na zasłużoną emeryturę ? Co powiesz o wielkiej ilości inspektorów , którzy nie bardzo wiedzą sami w jakim celu są zatrudnieni ? Co powiesz o alkoholizmie , nepotyzmie , kumoterstwu ?
za przeproszeniem skończ Pan pieprzyć kocopoły. Przerost zatrudnienia na Brzeszczach? A to dobre sobie. Kierownicy nie mają ludzi asby obłożyć podstawowe roboty a co dopiero wykonać coś dodatkowego i przyszłościowego. Nie myśli się kategoriami na przyszłość tylko będzie 'tu i teraz'. Kiedyś gdy obudowa była pęknięta to od razu przebudowywano brakujące odrzwia. Teraz robi się przebudowę gdy zawali się chodnik bo NIE MA PO PROSTU DO TEGO WYSTARCZAJĄCEJ LICZBY LUDZI. Jeszcze szczęście gdy taki chodnik zawali się gdy nikt akurat w nim nie przebywa.... Dlatego widać, że nie robisz na Brzeszczach lub na innej kopalni tylko wypisujesz brednie podsłyszane to tu to tam
Bo w pierwszej turze Panie poszli ci bez pleców i bez obstawy ze strony związkowców i para sztygarów . A teraz boją się podciotkowie.
Przenosiny od nos trwają już na dobre-pierwsza tura poszła na Bobrek nastepno mo isc 1 września na Bielszowice...i jakoś przy pierwszym rzucie związki nie protestowały...a ponad 100 ludzi już poszło...Zróbcie coś bo bydzie koniec JULKI :((
czegoś nie rozumiem... z jednej strony alokacja zagraża bezpieczeństwu, z drugiej strony Grzesik chce tymi samymi zasobami robić więcej roboty zamiast firmami zewnętrznymi...jedno przeczy drugiemu, a może tak związki wy...ć za bramę, a emerytów, także związkowych przenieść na inne kopalnie, np. tak, żeby dojazd wynosił ponad 70 km lub więcej i do przodka, po kolana w błocie łuki nosić...tak tylko gdybam....:/
"W naszej ocenie przenoszenie pracowników to nic innego jak próba sztucznego przerzucenia kosztów z jednego zakładu do drugiego, co w dłuższej perspektywie na pewno nie rozwiąże żadnego problemu - mówi Jarosław Grzesik, szef górniczej Solidarności". Wydaję mi się , że czas zacząć myśleć w sposób lateralny , problem jest taki Panie związkowcu , że pracownicy w kopalni , w której nie są wykorzystywani do obsługi i prac na rzecz tej kopalni są traktowani jako marnotrawstwo i nie wnoszą znacząco wkładu w wartość dodaną na rzecz spółki. Mówiąc prościej przerost zatrudnienia na KWK Brzeszcze w stosunku do niskiego wydobycia i marnej sprzedaży węgla powoduję iż zasoby ludzkie są niewykorzystywane w sposób efektywny i prostym posunięciem KW jest to iż niewykorzystany zasób trzeba alokować w miejsce takie gdzie dostępność tego zasobu ( człowieka ) będzie powodowało całkowite wykorzystanie tej osoby do powierzonych jej zadań . Więc gdzie tu sztuczne przerzucanie kosztów. Przedsiębiorstwo to maszynka do generowania kosztów , natomiast otoczenie generuje przychody , dlatego aby racjonalnie zarządzać firmą trzeba przerzucić tzn alokować ludzi tam gdzie będą w pełni wykorzystani czyli w miejsca gdzie wydobycie = sprzedaż . "Jego zdaniem alokacja pracowników z kopalń Brzeszcze i Piekary postawi pod znakiem zapytania prawidłowe funkcjonowanie tych zakładów oraz spowoduje poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa pracy górników" Nic nie rozumie , tego założenia . Na jakich prawidłach i na jakich założeniach oparł Pan tą tezę ? Związki zawodowe zostanie w granicach swoich kompetencji i nie wpieprzajcie się za przeproszeniem w sprawy zarządzania firmą.