14 ofiar śmiertelnych i co najmniej 5 ciężko rannych to rezultat katastrofy, do której doszło w ostatnią sobotę w indyjskiej kopalni.
Jak podaje portal mining.com, do wypadku doszło w zagłębiu węglowym Mahanadi. Podczas wydobycia na dziko górnicy wykradali węgiel z kopalni. Przyczyną zawalenia się wyrobiska były najprawdopodobniej ulewne deszcze.
- Bez przerwy powtarzamy ostrzeżenia, żeby nie wydobywali węgla na dziko, ponieważ jest to bardzo niebezpieczne - powiedział rzecznik kompanii wydobywczej Khaleej Times. - Mimo to ludzie nielegalnie odłupywali w kopalni kawałki węgla.
W Indiach nielegalne wydobycie węgla stało się plagą - wielu bezrobotnych pokątnie szybko nauczyło się górnictwa. Ale nie tylko węgiel cieszy się powodzeniem wśród złodziei: rośnie również nielegalne wydobycie piasku. Fenomen ten nazwano już nawet indyjską "gorączką złota".
W zeszłym roku rząd stanu Goa obliczył, że straty z powodu dzikiego wydobycia surowców wyniosły 6,3 mld dol.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.