Kancelaria Prezesa Rady Ministrów opublikowała w środę 8 sierpnia najnowszy raport ze stanu realizacji expose premiera.
Jako jedna z pierwszych kwestii w raporcie poruszana jest sprawa zmian w systemie emerytalnym. Jeśli chodzi o grupy o specjalnych uprawnieniach emerytalnych, konkretne zmiany opisane w tej publikacji dotyczą jednak tylko służb mundurowych.
- Nowy model zabezpieczenia emerytalnego dla służb mundurowych zakłada wydłużenie okresu pracy niezbędnego do nabycia uprawnień emerytalnych oraz określenie wieku uprawniającego do świadczenia emerytalnego - napisano.
Z kolei w przypadku górników, zmiany w ich w systemie emerytur niezmiennie opisane są stwierdzeniem "trwa przygotowanie projektu". Nie zmienia się też zapewnienie zawarte w expose premiera Donalda Tuska o tym, że "przywileje będą przysługiwać wyłącznie pracującym bezpośrednio przy wydobyciu".
Portal górniczy nettg.pl już dwa tygodnie oczekuje na odpowiedź od Ministerstwa Pracy i Spraw Socjalnych. Zadaliśmy następujące pytanie:
• W czerwcu minister pracy powiedział w wywiadzie, że "w pracach nad emeryturami górniczymi biorą udział przedstawiciele ZUS-u i Centralnego Instytutu Ochrony Pracy. Powstanie lista stanowisk pracy objętych ustawą, która zostanie poddana konsultacjom społecznym.". Nasza redakcja otrzymała informację od Centralnego Instytutu Ochrony Pracy, z której wynika, że Instytut nie pracuje nad taką listą. Jak więc wygląda sytuacja w rzeczonej materii? Czy prowadzone są takie prace? Jesli tak, to gdzie i w jakim stopniu są one zaawansowane?
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
my placimy odpowiednie podatki a duzo jest emerytow gornikow co dozyli 67 lat to nie jest smieszne to fakt
dlaczego wszyscy zazdroszcza gornikom? pracuje 20 lat pod ziemia w scianie jako kombajnista zapraszam tych wszystkich co zazdroszcza wezme ich tylko na kabel w tym pyle..wodzie..zobaczymyu co powiedza a emeryci gornicy ktorzy pracuja w firmach to przez 25 lat nie mieli nic wspolnego z prawdziwym gornictwem gdyby sie napracowali mysleli by o odpoczynku ja zabralbym im emerytury i kazal robic do bolu bo to dla nas gornikow pracujacych sa zwykle palanty pozdrawiam brac gornicza SZCZESC BOZE
przeszedlem na emeryture po 23 lata pracy na dole bo wczesniej pracowalem w piekarni. mam 3600 zł emerytury i nie zabieram nikomu miejsca na powierzchni bo odpoczywam po wysiłku jaki wlozylem w czasie aktywnosci zawodowej, nie kazdy górnik wraca na dół do firmy tylko dozor albo taki co sie nie przepracowal. pozdrawim
nie czytac glupich wpisów lemingów ! Od emerytur wara! Albo kilof w plecy!dosc "reform", "kryzysu" i nnych sciem !
...nudni jesteście z tą odbudowa Wawy. Co mnei interesuje to. Interesuje mnie to że bede musiał pracowac do 67 roku życia i płacił składki na extra wyposażone emerytury górników którzy większa część życia produkcyjnego spedza na emeryturze - dorabiając pewnie w spółkach i pracując dalej w kopalni pod innym szyldem.....
to jak nie chcesz pracowac do 67 roku zycia to zapraszom na kwk tam se dychniesz i odpoczniesz i po 25 latach dostaniesz emerytura i bydziesz żył jak młody bóg, bo zdrowie ci pozwoli aa i nie zapomnij jako branza odbudowala Warszawa i dzieki jakij branzy nie mieszkosz w lepiance po drugij wojnie swiatowej:)
..powiedz to tym wszystkim którzy będa musieli pracowac do 67 roku życia za duużo mniejsze pieniądze i składać się na wasze emerytury a na koniec zmęczeni i wyciśnieci jak cytryny dostna 1/3 emerytury co górnik
sluchej chopie budowlancy pracuja na wysokosciach, ale nie porownoj roboty do roboty bo to sa inne branże, oni nie mają do chodnika 1km z buta, nie maja zapylenia i powietrza tłoczonego nie wiem czy robisz na dole czy na wierchu ale jak dla mnie to jest chore, a ci co chca to zmienic niech zjada na szychta na dół do sciany i po kolanach niech cisnom pozdro g4!
emil żyjemy w XXI wieku a nie w latach 30 stych. Jak wszyscy górnicy będa przechodzic na emeryturę po 25 latach (i jest tak tylko w Polsce drogi kolego a nei na całym świecie...proponuję zapoznać się z tematem) to nie wróży to dobrze branży na przyszłość. Po prostu nas nie będzie stac na tak drogi węgiel. Pracujesz 25 lat i w wieku 45 idziesz na emeryturę i drugie 25 lat lub więcej pobierasz emeryturę nie mniejszą niż wypłatę - suma sumarum koszt wydobycia węgla w Polsce jest horendalnie drogi. A że Państwo za czasów Gierka zawarło taką umowę? No cóż nie znaczy to że ma tak być w nieskończoność. Jak to się ma do budowlańców którzy pracuja na wysokościach nie rzadko w cięższych warunkach ?
Do hh: Panie kolego, juz przed wojna i duzo wczesniej, aby zachecic ludzi do ciezkiej roboty stosowano liczne zachety, bo inaczej nikt nie robilby na dole w kopalni w nieludzkich warunkach. Ponadto 25 lat to nie jest wymysl polski. Takie rozwiazania stosuje sie w calej Europie. Chce jeszcze zwrocic uwage na to, ze to Panstwo zawarlo kiedys taka umowe z nowo przyjetymi gornikami. Prawo nie dziala wstecz. Jesli dzis Panstwo nie chce korzystac z uslug gornikow, to niech zmieni przepisy dla nowych. Zobaczymy wtedy, jak bedzie wygladac wydajnosc w gornictwie i czy wtedy spolki gornicze beda placic podatki gminom a takze dywidendy do skarbu panstwa. Jednon miejsce pracy generuje 5 miejsc w przemysle okolokopalnianym. A jedno miejsce pracy w Biedronce ile generuje miejsc pracy? Nie umniejszajac oczywiscie
emerytury górnicze to jeden z największych przekrętów w Polsce. Nigdzie na świeicie nei ma takiego rozpasania ......
Jesli podwyzszyc wiek, to zdecydowanie osobom dozoru. Od reszty wara!
to jest chore np gornik w scianie beddzie robil 25 lat a jakisinny elektryk,slusarz bedzie robil dluzej???przeciez bez tych ktorzy nie pracuja bezsposrednio przy wydobyciu gornik w scianie nic by niezrobil...skluca wszystkich,chyba ze sie zajma jakimis wyzszymi:P