PARTNERZY:
PATRONATY:

REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x100 | ROTAC./NIEROTAC. STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA370x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 900x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - TOP]
21 lipca 2012 08:33 Trybuna Górnicza : : autor: Andrzej Bęben 3,305 odsłon

Kto zarobi na pakiecie klimatycznym?

PEK nie stanowi, według mojej najlepszej wiedzy, prawa pierwotnego UE, jak traktaty. Nie widzę więc przeszkód, by nie można było doprowadzić do zmiany polityki klimatycznej UE - podkreśla Jerzy Strzelecki
fot: Andrzej Bęben/ARC

Poparcie dla pakietu to mieszanka interesów biznesowych, teorii naukowych, ideologii i polityki - stwierdza, w rozmowie z Trybuną Górniczą, Jerzy Strzelecki - koordynator Europejskiej Inicjatywy Obywatelskiej Zawieszenie Pakietu Energetyczno-Klimatycznego UE.

Skoro UE odpowiada za kilkanaście procent emisji CO2, to po co pakiet energetyczno-klimatyczny (PEK), jeśli Indie, Chiny, USA i Brazylia nie zamierzają poddać się jego restrykcjom?
Odpowiedź na to pytanie stanowi jeden z podstawowych elementów uzasadnienia naszej Europejskiej Inicjatywy Obywatelskiej (EIO). Samotne angażowanie się Europy w przedsięwzięcie pod tytułem redukcja emisji CO2, bez udziału USA, Chin i Indii, może nie mieć żadnego wpływu na spadek poziomu CO2 w atmosferze.

Efektem tego przedsięwzięcia będzie bardzo znaczący wzrost kosztów energii w krajach członkowskich UE oraz odpływ przemysłów energochłonnych do tych krajów i jurysdykcji, gdzie emisja CO2 nie jest obwarowana żadnymi restrykcjami.

Abstrahując od teorii spiskowych, kto stoi za PEK-iem i komu on służy?
Poparcie dla pakietu to mieszanka interesów biznesowych, teorii naukowych, ideologii i polityki. Zwolennikami PEK-u są na przykład wyznawcy teorii "peak oil", zgodnie z którą paliwa kopalne na ziemi zmierzają do wyczerpania, więc zaspokojenie potrzeb energetycznych trzeba oprzeć na odnawialnych źródłach energii. Tymczasem ostatnie innowacje technologiczne, umożliwiające wydobycie gazu łupkowego oraz ropy z łupków, dają nam węglowodorowe zasoby energetyczne na stulecia.

Zasoby węgla są także źródłem energii na setki lat. Jeśli dodać do tego tzw. klatraty metanowe na szelfach kontynentalnych, to teorię "ograniczonych zasobów paliw kopalnych/węglowodorów" można wrzucić do kosza. Dominującym uzasadnieniem ideologicznym przedsięwzięcia typu PEK jest uzasadnienie maltuzjańskie, związane z przekonaniem o przeludnieniu ziemi.

Paul Ehrlich, profesor Uniwersytetu Stanforda w Kalifornii i jeden z głównych ideologów tego ruchu, czy też prądu intelektualnego, patron głównego doradcy naukowego prezydenta Obamy, Johna Holdrena, w swojej słynnej książce "The Population Bomb" (Bomba Populacyjna) z 1968 roku, napisanej na zamówienie Sierra Club, jednej z czołowych organizacji ekologicznych USA, głosił wprost, że zagwarantowanie ludzkości taniej energii jest równoznaczne z wręczeniem szalonemu dziecku karabinu maszynowego, przy pomocy którego to karabinu dziecko zniszczy ziemię.

Zdaniem Ehrlicha, populacja ziemi powinna wynosić między 500 milionów a 1 miliardem ludzi. Maltuzjańska teza Ehrlicha jest główną osią polityczno-ideologiczną organizacji nazywanej "Klub Rzymski" (Club of Rome), która wydała w początkach lat siedemdziesiątych jeden z podstawowych dokumentów uzasadniających nałożenie zasadniczych ograniczeń na działalność gospodarczą człowieka, raport "Granice Wzrostu" (Limits of Growth). Z PEK-iem związane są wreszcie potężne interesy biznesowe.

Głównym "sponsorem" traktatu w Kyoto była, na przykład, firma Enron, właściciel największej sieci przesyłowej rurociągów gazu naturalnego w USA. W jej strategii, światowe porozumienie dotyczące redukcji CO2 miało być instrumentem przesunięcia popytu z węgla i ropy na gaz naturalny jako podstawowy surowiec energetyczny, co miało, rzecz jasna, zwiększyć wartość aktywów spółki. Amerykański analityk rynku energetycznego, moim zdaniem najlepszy obecnie analityk branży energetycznej na świecie, Robert L. Bradley jr., który przez 17 lat był asystentem i speechwriterem (autorem tekstów przemówień) Kena Laya - prezesa firmy Enron, jest zdania, że cała polityka Kyoto i Pakietu Redukcji CO2 jest klinicznym przykładem tego, co w naukach politycznych i w ekonomii nazywa się "kapitalizmem politycznym", "klientelizmem", "korporatyzmem" czy też tzw. "pogonią za rentą" (rent seeking).

Na czym ta pogoń ma polegać?
Korporacja generuje zyski nie przez konkurencję rynkową związaną z jakością produktu, lecz poprzez konkurencję polityczną w drodze lobbowania w sferach polityczno-rządowych najkorzystniejszych dla siebie regulacji prawnych - np. dotyczącej redukcji CO2 czy też subsydiowania energii odnawialnej, choćby w postaci przymusu zakupu przez dystrybutorów energii wiatrowej lub słonecznej, a szerzej energii pochodzącej z OZE.

Dla ilustracji: największymi i najważniejszymi członkami Amerykańskiego Stowarzyszenia Energii Wiatrowej są British Petroleum, Exelon, General Electric, Iberdrola, E.On i JP Morgan. Po co im to? Otóż General Electric, by wziąć pierwszy projekt z brzegu, bierze udział w ogromnym projekcie budowy instalacji wiatrowych w stanie Oregon w USA o nazwie Shepherds Flat. Koszt projektu, mającego zaowocować mocą 845 megawatów, wynosi 1,9 miliarda dolarów.

Departament Energii USA udziela temu projektowi gwarancji na sumę 1,06 miliarda dolarów, a kiedy projekt będzie gotowy, jego udziałowcy dostaną od Ministerstwa Skarbu USA 490 milionów dolarów wsparcia w gotówce. Gdyby przy okazji projekt ten nie zbawiał świata, pieniądze te pewnie by się nie znalazły. W Europie też można znaleźć setki takich projektów. Choćby związanych z CCS (Carbon Capture and Storage), gdzie głównym graczem jest najprawdopodobniej, jeśli się nie mylę, Shell, w ramach którego CO2 ma być zatłaczane do starych szybów naftowych, by pobudzić wydobycie z nich.

To pewnie ma sens, tylko dlaczego podatnicy mają subsydiować Shella? Wydaje mi się, że to, co powiedziałem, stanowi dość wyczerpującą odpowiedź na Pana pytanie.

Mówi się, że Polska powinna renegocjować PEK. A czy to jest teraz jeszcze możliwe? A jeśli tak, to w jaki sposób można by ten proces przeprowadzić?
PEK nie stanowi, według mojej najlepszej wiedzy, prawa pierwotnego UE, jak traktaty. Nie widzę więc przeszkód, by - szczególnie w okresie kryzysu gospodarczego oraz w świetle narastających wątpliwości co do jakości naukowych podstaw teorii Antropogenicznego Globalnego Ocieplenia w związku z tak zwaną aferą Klimategate, w którą uwikłani byli czołowi autorzy raportów IPCC (International Panel for Climate Change), a także obecną ewolucją temperatury, która wydaje się od końca XX wieku stać w miejscu - nie można było doprowadzić do zmiany polityki klimatycznej UE.

Jeśli, jak to się ostatnio stało, 49 osób związanych z NASA, w tym kilku kosmonautów oraz czterech byłych szefów tej instytucji, wzywa NASA do zaprzestania popierania wątpliwej naukowo teorii wpływu ludzkich emisji CO2 na temperaturę i klimat, to dlaczego Unia Europejska nie miałaby ponownie rozważyć naukowych podstaw europejskiej polityki klimatycznej?

Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.

REKLAMA 900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM]
Więcej z kategorii
REKLAMA 900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM1]
REKLAMA 900x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM1]
Komentarze (0) pokaż wszystkie
  • ZRLIB
    user

REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
CZĘSTO CZYTANE
Górniczy związkowcy zwrócili się do minister przemysłu
16 kwietnia 2024
13,524 odsłon
NAJPOPULARNIEJSZE - POKAŻ
NAJPOPULARNIEJSZE - POKAŻ
REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 1600x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA1600x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - UNDER]