To zapewne pierwsze pasterki w Polsce. W Kopalni Soli Wieliczka odprawiona będzie o 8.00 w kaplicy św. Kingi (101 m pod ziemią). W kopalni soli, w Bochni odprawiona zostanie również (w położonej 178 metrów pod ziemią) w kaplicy św. Kingi. Tutaj aż dwa razy: o 8.30 i o 11.00. To zapewne jedyne msze, za uczestnictwo w których, trzeba... zapłacić. Wpływy ze sprzedaży tych niecodziennych biletów przeznaczone zostaną na cele charytatwyne.
Górnicy ubierają galowe mundury i przybywają na nią wraz z rodzinami, przyjaciółmi, znajomymi. Dzieciątko Jezus wśród soli witają tłumnie miejscowi i turyści...
Pierwszą pasterkę w podziemiach Wieliczki odprawiono na początku XX wieku. Po przerwie w czasach komunistycznych pasterka wróciła do kopalni w 1980 roku. Msza celebrowana jest w kaplicy św. Kingi. Miejsce to przywodzi na myśl Grotę Narodzenia. Kaplica, w całości stworzona w soli i z soli, jest dziełem górników-rzeźbiarzy, którzy blisko sto lat pracowali nad jej wystrojem.
Tradycja organizowania podziemnych pasterek w Bochni (kopalnia powstała w 1248 roku) sięga 1865 roku, kiedy kaplicę Św. Kingi poświęcono i nadano jej imię. Zwyczaj przerwał wybuch II wojny światowej, potem zakazywały ich władze komunistyczne, tłumacząc to względami bezpieczeństwa. Do tradycji powrócono po 40 latach przerwy w 1980 roku. Przerwał ją jedynie stan wojenny w 1981 roku.
Wielicka kopalnia działa nieprzerwanie od połowy XIII wieku. Zorganizowany ruch turystyczny trwa tu od końca XVIII wieku. Obecnie trasa turystyczna liczy 2,5 km długości i obejmuje ponad 20 komór. W 1978 roku kopalnia została wpisana na I Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego UNESCO.
Kopalnia produkcyjna jako przedsiębiorstwo państwowe zabezpiecza zabytkową część Wieliczki, głównie poprzez utylizację wód zasolonych i podsadzanie, czyli zasypywanie piaskiem niebezpiecznych lub zbędnych części kopalni. Efektem utylizacji solanki jest produkcja soli.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
